
O krok od tragedii w samym centrum miasta. Przy ul. Wodnej 83-letnia wpadła do rzeki pod jednym z mostów. Na ratunek ruszył jej młody mężczyzna, który wyciągnął seniorkę jeszcze przed przybyciem służb
Wszystko działo się w sobotę 28 października przed godziną 14.00. Ze zgłoszenia, jakie dotarło do służb wynikało, że przy ul. Wodnej, w okolicach restauracji McDonald’s, kobieta topi się w rzece.
Na miejsce udały się zastępy państwowej i ochotniczej straży pożarnej. Skierowano również specjalistyczne grupy ratownictwa wodnego, jednak okazało się, że kobieta została podjęła z wody przez osobę postronną i znajdowała się już na brzegu, dlatego zawrócono je do bazy. Strażacy udzieli kobiecie kwalifikowanej pierwszej pomocy i przekazali ją zespołowi ratownictwa medycznego – poinformował mł. asp. Jakub Pietrzak, oficer prasowy kaliskiej straży pożarnej.
Według policji kobietę uratował młody mężczyzna.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że zauważył on kobietę znajdującą się pośrodku rzeki i ruszył jej z pomocą. Po wszystkim kobieta trafiła do szpitala. Jak ustalono później to 83-latka – poinformowała podkom. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa kaliskiej policji.
Wszystko wskazuje na to, że seniorka ze względu na swój stan zdrowia uległa nieszczęśliwemu wypadkowi i wpadła do wody.
(red), fot. pixabay
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dziwne, że na ul. Wodną najpierw dociera straż a dopiero potem karetka.
Straż była przed grupą ratownictwa wodnego, nie przed karetką pogotowia...
Strażacy udzieli kobiecie kwalifikowanej pierwszej pomocy i przekazali ją zespołowi ratownictwa medycznego – poinformował mł. asp. Jakub Pietrzak, oficer prasowy kaliskiej straży pożarnej.