
Brak deszczu utrzymujący się od kilku miesięcy sprawia, że plony zbóż jarych będą o 50 procent niższe. W gminach powiatu kaliskiego działają gminne komisje ds. szacowania szkód w gospodarstwach rolnych.
Według Instytutu Upraw, Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach, który monitoruje suszę, niedobór wody występuje w całej Polsce. Jednak najgorzej jest na północy województwa opolskiego i śląskiego, w Lubuskiem, Wielkopolsce, w widłach Sanu i Wisły oraz na Mazowszu. Brak opadów daje się we znaki zbożom jarym i ozimym. Ucierpiały także truskawki oraz krzewy owocowe. IUNG prognozuje, że susza może spowodować zmniejszenie plonów nawet o 20 proc., co doprowadzi do wzrostu cen owoców i warzyw.
Zmniejszenie plonów zbóż o połowę oraz straty w innych uprawach odbiją się na kondycji gospodarstw rolnych. Premier zapewnia, że rząd nie zostawi rolników samych sobie z tym problemem. Ministerstwo rolnictwa zapowiada, że istnieje wiele form pomocy dla rolników, m.in. w formie ulg w podatkach. Istnieje też możliwość udzielenia pomocy finansowej z budżetu państwa tym gospodarstwom rolnym, w których straty w poszczególnych uprawach wynoszą ponad 70 proc. Najpierw jednak należy oszacować straty w każdej wsi.
– We wszystkich jedenastu gminach powiatu kaliskiego z końcem czerwca powołano komisje ds. szacowania strat, jakie powstały w wyniku suszy. Gminy opublikowały informacje na ten temat w specjalnych komunikatach. Do komisji rolnicy mogą zgłaszać wnioski, według załączonego wzoru, o dokonanie oceny wielkości strat w uprawach – mówi Adam Kłysz, wicestarosta kaliski.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie