
Tydzień 14: 28 marca – 3 kwietnia 2022 r. Wsch. sł. (3 kwietnia) w Kaliszu.: 6.21 Zach. sł.: 19.22
1652 – w Kaliszu sądzono szlachcica Wojciecha Kołakowskiego h. Kościesza, który w Wielkopolsce zorganizował powstanie chłopskie. Sąd skazał go na śmierć także za kontakty z Kostką Napierskim i Bohdanem Chmielnickim. Wyrok wykonano przez ścięcie i poćwiartowanie oraz przybicie szczątków do bram miejskich. Brrr…
1682 – na terenach jezuickich postawiono „od fundamentów wieżę” jednopiętrową przeznaczoną na ustępy. Czasami – chyba raczej mylnie – nazywano ją basztą. Zachowane fragmenty tego obiektu stały się fundamentami powstałej później „wanatówki”. Popatrzmy sobie zresztą na ten lokal od strony parku i tzw. kortów CKiS
1692 – burmistrzowi Kalisza zakazano zajmować się ściąganiem podatków, przyznając mu w zamian pensję wysokości 600 zł pol. rocznie. Nie wiadomo, czy burmistrzowskie dochody wyszły na tym dobrze ale komfort pracy – gratyfikacja finansowa zamiast dochodu z dokuczliwego obowiązku – był chyba oczywisty.
1702 – księga bracka oo. Franciszkanów z tego roku wymienia 18 ojców, 4 kleryków i 10 braci zakonnych, a w klasztorze Franciszkanek (bo taki wówczas, po sąsiedzku, istniał) 16 sióstr zakonnych.
1872.04.01 – urodził się Tadeusz Joteyko, aktor, śpiewak, dyrygent, pedagog. W latach 1903-05 wraz z Romualdem Austem prowadził chór Towarzystwa Muzycznego w Kaliszu. I – uwaga wioślarze – napisał muzykę i słowa hejnału „Hasło Wioślarzy Kaliskich”. Zmarł w sierpniu 1932 r.
1882.03.21 – w Tłokini k. Kalisza urodził się Ignacy Władysław Chrystowski, zwany Hryniem. Był on wybijającą się postacią Stronnictwa Narodowego był nawet członkiem Komitetu Głównego SN. Jałowiecki napisze o nim: „Wzorowy ziemianin, człowiek nad wyraz porządny i uczciwy, ale zagorzały endek”. Swoje przekonania ziemianin manifestował na łamach lokalnej prasy i ogólnopolskiego pisma „Myśl narodowa”, które wspierał finansowo. Mimo, że nawoływali do bojkotu handlu żydowskiego, to jak ktoś ironicznie zauważył, perliczki i indory z hodowli jego żony Zofii z.d. Chrzanowskiej (z Jastrzębnik) szły tylko do „tych gadów”. Przysłużył się społeczności lokalnej, był prezesem Straży Ogniowej w Tłokini („sponsorował” ich działalność), założycielem kółka włościańskiego itd. Współpracował z ks. Blizińskim. Chrystowscy nie doczekali się dzieci – przesądni zauważyli, że jak brali ślub w kaliskiej kolegiacie zgasła 1 świeczka. Pani Zofia – wesoła, choć chyba nie przedniej urody, (zresztą sami to Sz. Czytelnicy oceńcie – obecnie w odrestaurowanym pałacu w Tłokini znajdziemy bogatą ekspozycję rodzinnych fotografii), nowoczesna – grywała w tenisa, jeździła konno (na klaczach Czardaszce i Aldonie) i na nartach – choćby na tzw. Dębiczu – górce za pałacem. Niedaleko znajdował się niedostępny dla służby jej ogród, co roku rodzący kilogramy świetnych warzyw i owoców. Żona właściciela prowadziła też w pałacu praktyki dla młodych ziemianek. A z gościną przyjeżdżali ziemianie: Karśniccy, Bronikowscy, Karscy, Suscy z Rożdżał, Wacław Niemojowski z Marchwacza czy Żywanowscy z Osuchowa. Czas wolny wypełniały polowania konne, tenis, bale i huczne imieniny. Do Tłokini przyjeżdżał też szczególny gość – Roman Dmowski oraz inni czołowi przedstawiciele endecji. Ignacy Chrystowski zmarł jesienią 1938 r. w Poznaniu, owdowiała Zofia okupację spędziła w pobliskiej Słonecznej, po wojnie nowe władze zakazały jej zbliżania się do majątku w Tłokini. Podobno pozbawiona możliwości innego zarobku, jako przedstawicielka klasy „panów”, ostatnie lata przepracowała jako szatniarka. Okradziona, umarła we Wrocławiu w 1970 r.
1902.04.02 – w Kaliszu urodził się Ryszard Stanisław Piestrzyński, publicysta, działacz Narodowej Demokracji, później Ruchu Narodowo-Państwowego. Uczęszczał do kaliskiego Męskiego Gimnazjum Filologicznego – czyli dzisiejszego „Asnyka”, ukończył studia prawnicze. W latach 1930-35 posłował do Sejmu RP. Zapewne był jednym z gości wspomnianego wyżej Ignacego Chrystowskiego w jego Tłokini. Zmarł w Londynie w listopadzie 1962 r.
2002.03 – uchwałą Senatu UAM w miejsce Instytutu Pedagogiczno-Artystycznego utworzono Wydział Pedagogiczno-Artystyczny UAM w Kaliszu. Cóż – minęło równo lat 20 i obecnie władzom i społeczności tego wydziału przyszło „bronić się” przed realizacją projektu połączenia Wydziału z kaliską Akademią w ramach tworzenia Uniwersytetu Kaliskiego.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie