Reklama

Swego czasu w Kaliszu działo się. KALENDARIUM

26/11/2022 02:00

Tydzień 47: 21 listopada – 27 listopada 2022 r. Wsch. sł. (27 listopada) w Kaliszu.: 7.24  Zach. sł.: 15.45

1632.11.25 – biskup Jan Baltazar Liesch z Hornawy konsekrował odbudowany po pożarze kościół oo. Franciszkanów. O tym, że Kalisz w przeszłości nękały wielkie pożary – mówiłem wielokrotnie. Pożogi z lat 1537 i 1559 znacznie nadwyrężyły także kościół pw. św. Stanisława Biskupa. Kościół traci wówczas najpierw dach a później sklepienie nad nawą. Nieodbudowany pozostał do końca XVI w., i świątynia stała więc – głównie z powodu zubożenia miasta i ruchów reformacyjnych – bez sklepienia i dachu przez lat 60. Wtedy w związku z budową kompleksu jezuitów do Kalisza przybył z Włoch architekt Albin Fontana i jemu najprawdopodobniej – jakby przy okazji – w 1612 r. zlecono odbudowę spalonego kościoła franciszkańskiego. Odbudowano nawy oraz wczesnobarokowy szczyt zachodni kościoła, rozbudowano starą zakrystię i stworzono kaplicę p.w. Męki Pańskiej i dwukondygnacyjną kruchtę, a kościół otrzymał sklepienie kolebkowe z lunetami pokryte w 1623 r. bogatą, późnorenesansową dekoracją stiukową w tzw. typie kalisko-lubelskim. 

1932 – ukazały się dwa pierwsze tomy Nocy i dni Marii Dąbrowskiej, które sama autorka nazwała powieścią o Kaliszu. Przypomnę, że pisarka nazywa w niej  Russów Serbinowem a Kalisz – Kalińcem a spacer z bohaterami powieści po tymże Kalińcu to nic innego jak spacer po Kaliszu z przełomu XIX i  XX w.

1932 – na Rynku nr 15 – z narożnikiem z ulicą Rzeźniczą zakończono trwającą „na raty” 10 lat budowę – bardzo nowoczesnego jak na ówczesne czasy (c.o) i istniejący do dzisiaj dom Lejba i Nechy Aptów. Historia zabudowy tego miejsca jest dość burzliwa, sporych rozmiarów modernistyczna w stylu kamienica powstała na kilku dawnych placach. Po zakończeniu działań wojennych po częściowej przebudowie dom staje się siedzibą Komitetu Żydowskiego. Obecnie na parterze zlokalizowany jest bank a na górnych piętrach zupełnie przyzwoite – jak na 90-letni już obiekt – mieszkania zajmowane m.in. przez często znanych współczesnych kaliszan.
1942.11 – w kaliskim klasztorze wysiedlonych w czasie okupacji ss. Nazaretanek rozpoczął działalność przeniesiony wraz z personelem z Bruczkowa Gaukinderheim – ośrodek germanizacyjny przeznaczony dla dzieci polskich. Tu polskie dzieci, a były to głównie takie, których wygląd wpisywał się w modelowe germańskie rysy rasy panów, w półoficjalnym urzędzie meldunkowym otrzymywały nowe imiona (zachowywano pierwszą literę starego imienia) i nazwiska, uczono ich mówić – ba pewno i myśleć – po niemiecku, a potem wywożono do specjalnych ośrodków w Rzeszy, skąd były adoptowane przez rodziny niemieckie. W Kaliszu znajdował się jeden z kilku takich ośrodków Liebensborn czyli Źródło Życia, zorganizowanych przez Niemców na podbitych terenach. Do kaliskiego obozu do grudnia trafiło 285 dzieci, w latach następnych było ich średnio rocznie około 130 a jednorazowo przebywało w nim ok. 60 – jeśli można ich tak nazwać – podopiecznych.

1942 – osadzeni w Szczypiornie angielscy jeńcy kończą budowę prowadzącego do więzienia, a zniszczonego we wrześniu 1939 r., mostu na Bernardynce. Most niespełna trzy lata później i tak został wysadzony przez wycofujących się Niemców i wkraczający tędy do Kalisza czerwonoarmiści musieli wybudować obok most saperski. Obecna przeprawa w tym miejscu powstała natomiast kilka lat po wojnie.

1942 – niemiecki okupant zasypał – także rękami jeńców i pozostawionych jeszcze w Kaliszu młodych Żydów odnogi rzeki Prosny tzw. kanału Babinka. Niemcy zrealizowali w ten sposób wysunięty już 30 lat wcześniej przez działaczy Towarzystwa Higienicznego projekt zasypania smrodliwego kanału i utworzenia w tym miejscu pasa zieleni. I pewno akurat tego nie mielibyśmy im za złe gdyby nie jeden drobiazg –  poza gruzem, ziemią i śmieciami do kanału wrzucono część eksponatów z kaliskiego muzeum, elementy wyposażenia rozbieranych synagog i – przede wszystkim – tysiące książek z kaliskich bibliotek – publicznych i prywatnych, polskich i żydowskich. Ów akt barbarzyństwa upamiętnia pomniczek na plantach choć na pewno zamiast niego wolelibyśmy mieć tamte książki.

1942 – w Hartheim koło Dachau został zamordowany ksiądz Henryk Kazimierowicz – ostatni przedwojenny proboszcz parafii w Tłokini, ksiądz o bardzo niekonwencjonalnym zachowaniu i zainteresowaniach (przyjaźń z Witkacym mówi sama za siebie), o którym traktuje m.in. jeden z rozdziałów „Sekretów Kalisza” i któremu poświęcimy gawędę w przyszłotygodniowej notatce historycznej. 
1942 – w Warszawie Niemcy zorganizowali wystawę archeologiczną, na której m.in. znalazła się mapa ukazująca jakoby osadnictwo germańskie w dorzeczu Wisły i Warty w czasach Ptolemeusza. Niemal w jej centrum znalazł się Kalisch (?), choć są tam też Breslau, Danzig, Krakau czy Warschau – a więc osady, które wówczas przecież jeszcze – przynajmniej pod tymi nazwami – nie istniały.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do