
Tydzień 48: 28 listopada – 4 grudnia 2022 r. Wsch. sł. (4 grudnia) w Kaliszu.: 7.24 Zach. sł.: 15.45
1802.11.30 – w Choszczówce k. Warszawy urodził się Tomasz Andrzej Chełchowski – aktor, reżyser, dyrektor teatru. W Kaliszu pojawił się jesienią 1833 r. i w naszym mieście został, już jako szef zespołu teatralnego, jeszcze przez rok. Nie doczekał więc wtedy wybudowania nad Prosną (rok później) – budynku teatralnego – tzw. teatru zjazdowego. Występował więc prawdopodobnie w letnim teatrze Lubiejewskiego lub w sali dopiero co wybudowanego hotelu Polskiego. Później przeniósł się z zespołem do Krakowa ale w latach 1840-43 ponownie dawał gościnne występy w naszym mieście a pięć lat później wręcz u nas zamieszkał. Zmarł w Kownie w 1861 r.
1822.12.04 – w Kaliszu urodziła się Aleksandra z Bajerów Parczewska – matka znanych społeczników kaliskich Alfonsa i Melanii. Była spokrewniona z „bohaterem” słynnej afery wolnomularskiej – właścicielem kamienicy na pl. Św. Józefa – „wyszedł jak Bajer na masonerii’. Aleksandra prowadziła w Wodzieradach szkołę elementarną. W czasie Powstania Styczniowego wraz z mężem pomagała powstańcom, za co Hipolit Parczewski był więziony a szkołę zamknięto. Wówczas Aleksandra udała się do Czech, gdzie przebywała już wcześniej, kiedy po upadku Powstania Listopadowego, w którym brał udział jej ojciec (zatem patriotyczna tradycja rodzinna), wyjechała tam cała rodzina. Tam nauczyła się języków czeskiego i słowackiego, co wykorzystała później dokonując przekładów, podobnie zresztą jak później jej córka – Melania. Była właścicielką pracowni rzemieślniczej dla kobiet w Kaliszu ale też działaczką ruchu kobiecego. Ze związku Hipolita z Aleksandrą (ślub w 1840 r.) przyszło na świat sześcioro dzieci – poza wspomnianymi Alfonsem i Melanią jeszcze dwóch synów: Aleksander i Juliusz (zmarli w dzieciństwie) i dwie córki: Wanda i Zofia (także zmarłe młodo). Aleksandra zmarła w styczniu 1895 r. i, jak większość członków familii, jest pochowana w rodzinnym grobowcu na kaliskim cmentarzu Miejskim.
1872.12.04 – w magistracie odbyła się sesja obywatelsko-urzędowa poświęcona kwestii żebractwa w Kaliszu.
1952 – na miejscu zburzonej przez Niemców w czasie II wojny synagogi przy Parczewskiego (wówczas: Nowotki) powstał typowy dla architektury socrealistycznej Dom Partii. Autorem projektu obiektu był ówczesny architekt miejski Antoni Karolak, budynek był siedzibą miejskiego, powiatowego, a później wojewódzkiego komitetu PZPR. Obecnie, po przeróbkach upiększających, jedynie słuszną ideologię zastąpił słuszny biznes – w budynku ma swą siedzibę duży bank a zachwyt, przynajmniej w pierwszych miesiącach, budziła zewnętrzna winda z przeszkolonym szybem.
1952 – strażacy opuszczają remizę na Nowym Rynku. Budynek ten wybudowany został w 1887 r. dla działających coraz prężniej od dwóch dekad kaliskich strażaków – ochotników. Podarowana przez władze miasta siedziba kosztowała 14 tys. rubli (dla porównania ratusz – 45,5 tys. rubli) i została wzniesiona według projektu Józefa Chrzanowskiego. Budyneczek postawiono w modnym wówczas neogotyckim stylu. Gmach zdobił herb miasta a wieżyczka służyła też do obserwacji i mieściła dzwon alarmowy ufundowany przez Izraela Tykocinera. W budynku znajdowała się reprezentacyjna sala, udekorowana portretami carów i kolejnych komendantów, wśród których zaszczytne miejsca przypadły twórcy kaliskiej straży – Robertowi Puschowi oraz gubernatorowi Michałowi Daraganowi. W środku za drewnianymi wrotami m.in. urządzono stajnię dla trzech par koni. Trzeba podkreślić, że do wybuchu II wojny Kalisz miał jedną z najlepiej zorganizowanych w Polsce ochotniczych obron przeciwpożarowych w Polsce. W styczniu 1949 r. powołano w Kaliszu Miejską Zawodową Straż Pożarną, do której dyspozycji zostaje oddany budynek na Nowym Rynku (wówczas Placu 1 Maja). Ochotnicy wkrótce więc opuszczają go i wracają do swojego miejsca „narodzenia” tzn. na ulicę Piskorzewską. I mimo, że w 1968 r. dla straży zawodowej wybudowano przy Nowym Świecie (wówczas Zubrzyckiego) kompleks doskonale wyposażonych obiektów, do remizy na Rynku strażacy ochotnicy już też nie wracają. Przez kilka lat służy ona jako lokum najróżniej wykorzystywany (pobory do wojska, udzielanie rat, sprzedaż telewizorów i innej galanterii). I tak remiza doczekała lat 70., kiedy, ku niezadowoleniu kaliszan, została rozebrana, mimo że stan techniczny budynku był jeszcze przyzwoity.
1972.11 – Kalisz otrzymał pierwsze dostawy gazu ziemnego z Odolanowa a rok później w związku z eksploatacją złóż gazu ziemnego w Wielkopolsce – zaprzestano produkcji „tradycyjnego” surowca. Wtopiona w kaliski pejzaż od niemal wieku wielka gazowa „bańka” przy Majkowskiej odeszła do lamusa. Jeszcze żeby tego gazu spod Odolanowa dało się wydobyć z dziesięć razy więcej…
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie