Reklama

Światło w parze z dźwiękiem

09/09/2023 06:00

 Dom muz przy ulicy Łaziennej w Kaliszu przeszedł gruntowną metamorfozę wnętrz. W Centrum Kultury i Sztuki, w poniedziałek 28 sierpnia uroczyście  otwarto dla publiczności salę widowiskową, która skrywała swoje oblicze pod płaszczem rusztowań przez ostatni rok. Dzisiaj jest to przestrzeń gdzie władzę absolutną pełnią światło i dźwięk zaś nowoczesność dobrze koresponduje z historią. Na ponownym otwarciu CKiS-u, oprócz zaproszonych gości, dało się także wyczuć obecność tańczących Eurydyk. Te ostatnie pojawiają się tylko w atmosferze czaru i piękna. 
Kurtyna w górę
Na finiszu tegorocznych wakacji, wszystkim powracającym z dniem 1 września w tryb szkolny oraz szerokiemu gronu kinomaniaków, marszałkowskie Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu przekazało do użytku nowoczesną salę kinowo – widowiskową. Zakończył się tym samym kompleksowy remont wnętrza przybytku wrosłego w kulturalną mapę Kalisza od dziesięcioleci. Oblicze sali widowiskowo-kinowej zmieniło się diametralnie dzięki środkom z budżetu Województwa Wielkopolskiego. – Przeprowadzone prace to technologiczny skok, który pozytywnie zaskoczy odbiorców kultury odwiedzjących to miejsce – powiedział Marek Woźniak, Marszałek Województwa Wielkopolskiego.
Kompleksowy remont sali widowiskowo – kinowej, holu głównego oraz zaplecza sali widowiskowo – kinowej w Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu ruszył ponad osiem miesięcy temu. Jak argumentował swoje starania o podjęcie prac wewnątrz CKiS, jego dyrektor, Dariusz Grodziński: – Po kilkudziesięciu latach użytkowania było to konieczne, aby sprostać oczekiwaniom mieszkańców Kalisza i zyskać możliwość prezentowania najnowszych i najważniejszych trendów kulturalnych w odpowiednich do tego warunkach.
Sala widowiskowa Centrum Kultury i Sztuki to miejsce dotąd kojarzące się raczej z dziesiątą muzą a więc kinem, według wykładni Karola Irzykowskiego. Czerwone fotele, białe ściany i w czerni sprzęt były przez lata symbolem Kina Centrum. To akurat pozostało niezmienne, w sensie wykorzystania i zestawienia tych samych trzech barw. – Po co zmieniać coś, co nabrało cech symbolicznych i zrosło się z tożsamością miejsca – dodał Dariusz Grodziński. Wprawne oko szybko dostrzeże w znajomej kolorystyce interioru sali widowiskowej, poszanowanie tradycji w zmodernizowanym wydaniu. Nowa tapicerka na zabytkowych fotelach, odpowiedni tynk, lepiej eksponujący biały detal architektoniczny a także nowoczesny sprzęt dźwiękowy oraz oświetleniowy. Bynajmniej historia nie rywalizuje tutaj z moderną. Znalazło się tutaj miejsce zarówno dla wymagającego współczesnego odbiorcy jak również dla szacunku i ekspozycji zabytkowej wartości 200-letnich murów gmachu. Wewnątrz sali kinowej, tuż pod gzymsem koronującym, subtelne melanże niebieskiego i szarego. To relikty historycznej polichromii, odkrytej podczas remontu i decyzją Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków zakwalifikowanej do ekspozycji jako świadek dziejów budynku, w którym przypomnijmy – znajdowała się w przeszłości sala musztry oraz cerkiew prawosławna. 
Zakres prac dotowanych przez Urząd Marszałkowski w Poznaniu obejmował również inne pomieszczenia kaliskiego CKiS-u. 
Inwestycja, która pochłonęła łącznie prawie 7,5 mln zł z budżetu Województwa Wielkopolskiego, była podzielona na cztery etapy.  W pierwszym z nich przeprowadzono kompleksowy remont wzmiankowanej wcześniej sali widowiskowo – kinowej ale także holu głównego, kasy głównej oraz zaplecza sali widowiskowo-kinowej wraz z dostosowaniem obiektu dla potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Drugi etap obejmował kompleksową renowację foteli kinowych. Trzeci i czwarty etap obejmowały zakup wyposażenia – nowoczesnego systemu elektroakustycznego i innowacyjnego oświetlenia scenicznego. Szczególnie pożądaną od kilkudziesięciu lat, sfinalizowaną podczas zakończonego w końcu sierpnia remontu, była budowa windy dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich lub mających problemy ze swobodnym poruszaniem się. O budynku od teraz bez barier wspominał na otwarciu jego gospodarz. Wtórował i dopowiadał o dalszych planach remontu Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu marszałek Marek Woźniak. 
Nadszedł czas, żeby zainwestować w Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu. W subregionie kaliskim ostatnio inwestowaliśmy w pałac Radziwiłłów w Antoninie, duże środki unijne inwestujemy w pałacu w Lewkowie, trwa modernizacja Muzeum Okręgowego Ziemi Kaliskiej. Możemy powiedzieć, że wszystkie instytucje kultury, które są w naszej jurysdykcji, otrzymują środki finansowe na modernizację. (...) Mnie marzy się jeszcze, aby oprócz wnętrz, wyjść z pracami na zewnątrz tego zabytkowego obiektu. To będzie oczywiście zależne od naszych możliwości finansowych.  Jesteśmy wielką fabryką kultury w Kaliszu i południowej Wielkopolsce i zaczynamy działać na 120 procent – powiedział Dariusz Grodziński, prezentując bogaty program wydarzeń na nadchodzący sezon.
W historii adresu Łazienna 6, afirmacja władzy i nobilitacji występowała już od momentu jego budowy. Od szkoły dla szlachetnie urodzonych po siedzibę wojsk. Później nastała tutaj cerkiew i pochwała dla religii oraz życia wiecznego. W mury dzisiejszego CKiS, wojsko wprowadziło się ponownie w okresie międzywojennym i wróciło tutaj raz jeszcze – po II wojnie światowej – aby ostatecznie opuścić jego mury w 1956 r.

W PRL-u, w roku 1964 r. w gmachu utworzono Kaliski Dom Kultury. Dziesięć lat później, po utworzeniu województwa kaliskiego, popularny „Kadek” przemianowano na Wojewódzki Dom Kultury. Ten ostatni w 1989 r. stał się Centrum Kultury i Sztuki, które obecnie jest Instytucją Kultury Samorządu Województwa Wielkopolskiego. Ostatni generalny remont budynku został przeprowadzony w latach 1985-89. 

Mateusz Halak


 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do