
Trudno podać liczbę osób, które w sobotnie popołudnie ( 13 sierpnia br.) uczestniczyły w Dożynkach Parafialno-Gminnych. Świętowano w pięknej scenerii odrestaurowanego parku przy Urzędzie Gminy w Żelazkowie.
Dożynki miały szczególny wymiar, bo ich gospodarzem był po raz pierwszy niedawno wybrany wójt gminy Michał Kraszkiewicz. Współgospodarzami wydarzenia byli: ks. Eugeniusz Walczak, proboszcz parafii w Goliszewie i Józef Leśny, przewodniczący Rady Gminy Żelazków. Wśród licznie zgromadzonych osób nie zabrakło polityków i przedstawicieli samorządów. Obecni byli miedzy innymi: Janusz Pęcherz, senator RP, Katarzyna Sójka i Tomasz Ławniczak, posłowie na Sejm RP, Andrzej Plichta, radny Sejmiku Województwa Wielkopolskiego, Janusz Nowak, członek Zarządu Powiatu Kaliskiego, Alicja Łuczak i Krzysztof Kubasik, radni powiatowi.
Uroczyste świętowanie rozpoczął korowód dożynkowy, który poprowadziła Orkiestra Dęta i Mażoretki „Wiwat” działająca przy UG w Żelazkowie. z gminy Żelazków. Kolejnym punktem programu uroczystości była msza św. dożynkowa, podczas której poświęcono wieńce i bochny chleba. Okazjonalne chleby odbierali od starostów dożynek i delegacji poszczególnych sołectw M. Kraszkiewicz i ks. proboszcz E. Walczak.
Starostami dożynek byli Aldona Witczak i Sławomir Majas. Starościna wraz z mężem Andrzejem prowadzą działalność gospodarczą w zakresie handlu wielobranżowego związanego głównie z rolnictwem. 17 lat pracowała w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Aktywnie angażuje się w życie lokalnego społeczeństwa. Jest matką dwóch synów Tomasza i Grzegorza.
Natomiast starosta z żoną Anetą prowadzi gospodarstwo rolne o powierzchni 30 ha w Goliszewie. Ponadto hodują bydło rzeźne i mleczne. Aktualnie stado liczy 70 sztuk. Jest społecznikiem i nagazuje się w sprawy gminy jako radny. Ponadto jest członkiem Ochotniczej Straży Pożarnej w Goliszewie. Jest ojcem trójki dzieci: Margerity, Dawida i Faustyny.
Obrzęd dożynkowy wraz z obtańczeniem wieńca poprowadziła Kapela Ludowo-Biesiadna „Złote Kłosy” z Iwanowic. Zgodnie z tradycją starostowie, wójt i ks. proboszcz podzielili się chlebem z uczestnikami wydarzenia.
Dożynki to czas świętowania i zabawy. Zadbali o to organizatorzy. Na najmłodszych uczestników czekało wiele atrakcji między innymi: dmuchańce, stoiska z zabawkami, basen wypełniony wodą ,w którym można było szaleć na wodnych skuterach.
Natomiast dla dorosłych przygotowano estradowy maraton. Na początek widzów bawił Krzysztof Respondek z kabaretu Rak, a następnie we włoskich przebojach prezentował się Alberto Amanti. A kiedy słońce chyliło się ku zachodowi na scenie pojawiła się gwiazda imprezy – zespól Bayer Full. Stoiska ze smakowitym jadłem przygotowanym przez członkinie Kół Gospodyń Wiejskich umożliwiały o pełnym żołądku wytrzymać wielogodzinną imprezę.
Dodatkową atrakcją była loteria fantowa, której główną nagrodą był ekskluzywny grill. Zbierano też pieniądze na leczenie Jagódki.
(grz)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To jest życie Kalisza czy życie wsi zabitej dechami co to nas w Kaliszu obchodzi
Jak by Jakubowski włączył Kalisz do Żelazkowa to byś inaczej śpiewał
był też nauczyciel religii z KRUS-U a pana Jana nie widziałem na Dożynkach, pewnie moczy nogi w Odrze !!!
milionerzy z dojnej zmiany też byli?