
Muzyka, wystawy, stoiska, stroje z epoki, kawiarenka i grill, ale także maseczki na twarzach, a nawet cała MaskaRada złożą się na Święto Ulicy Niecałej, które odbędzie się w sobotę 5 września
To już ósma edycja tej popularnej imprezy. W tym roku będzie ona poddana ograniczeniom wynikającym ze stanu epidemii. Dla artystów zostanie przeznaczona jedna scena, a wystawcy będą mogli się prezentować jedynie po jednej stronie ulicy, by umożliwić przechodniom zachowanie większych odległości.
Ze względu na wszechobecność maseczek na twarzach w naszej przestrzeni publicznej organizatorzy zaproponowali MaskaRadę, czyli poszerzoną formułę konkursu polegającego na przebieraniu się. Oceniane będą różne rozwiązania zabezpieczenia ust i nosa – i to w trzech kategoriach: maski dorosłego, maski dziecka oraz inne rozwiązania zabezpieczenia ust i nosa.
Miejska Biblioteka Publiczna zaprezentuje eksponaty ze swojej wystawy poświęconej odzyskaniu przez Polskę dostępu do morza. Przypadające tego samego dnia Narodowe Czytanie „Balladyny” zapewne sprowokuje aktorów kaliskiego teatru do zmierzenia się z fragmentami dzieła Juliusza Słowackiego. Swój udział zapowiedzieli malarze, rzeźbiarze, rękodzielnicy i kolekcjonerzy. Odbędzie się mini-konkurs wokalny w ramach Ogólnopolskiego Festiwalu Piosenki Retro im. Mieczysława Fogga.
- Kawiarenka Bodo i Zosieńka, grill w ogródku wraz z występami i muzyką na żywo umilą i uatrakcyjnią nasze spotkanie. Z uwagi na sytuację nie przewidujemy w tegorocznej edycji występów i zabaw najmłodszych – zapowiedzieli Margota i Cezary Suszyńscy z Komoda Club Residence. Swoje uczestnictwo w Święcie Ulicy Niecałej chętni mogą zgłosić mailem [email protected] z dopiskiem „Święto Niecałej” lub osobiście z recepcji Komoda Club.
(kord)
Na zdj. Święto Ulicy Niecałej w roku 2016 i nasz redakcyjny kolega w roli konferansjera
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ta impreza miała być świętem ulicy a stała się reklamówką jednej knajpy dla zmylenia nazwanej przez właścicieli z olbrzymim ego klubem. Poza tym na Niecałej kiedyś dwa domy były opuszczone a teraz już trzy. Jak tak dalej pójdzie...