
– Sytuacja na skrzyżowaniu Górnośląskiej i Podmiejskiej uległaby poprawie gdyby zarządca dróg w Kaliszu wprowadził drobną zmianę pracy sygnalizacji świetlnej – twierdzi kaliski kierowca
Od 5 września trwa modernizacja ulicy Podmiejskiej na odcinku od Galerii Amber do Ronda Westerplatte. Roboty prowadzone są na prawym pasie ulicy, patrząc od skrzyżowania z Górnośląską w kierunku ronda. Modernizacja ma charakter kompleksowy tzn. obejmuje wymianę całej konstrukcji jezdni, zjazdów, chodników oraz budowę ścieżki rowerowej.
Z uwagi na szeroki zakres prac przy modernizacji arterii konieczne było wprowadzenie zmian w organizacji ruchu i pracy sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu.
Między innymi z ruchu wyłączony został prawy pas jezdni na ulicy Górnośląskiej przed skrętem w Podmiejską. I ta zmiana wydaje się zrozumiała. Natomiast kierowcy nie rozumieją dlaczego sąsiedni, środkowy pas Górnośląskiej został przeznaczony wyłącznie do skrętu w prawo, w Podmiejską.
– To sprawia, że kierowcy jadący na wprost, w kierunku Wrocławskiej, ustawiają się wyłącznie na lewym, środkowym pasie co powoduje wydłużenie kolejki pojazdów oczekujących na przejazd przez skrzyżowanie. W godzinach popołudniowego szczytu, a sądzę, że problem pojawia się również rano, powoduje to komplikacje i chaos nawet na sąsiednim skrzyżowaniu Górnośląskiej z Dworcową, które często jest zablokowane – opisuje problem kaliski zmotoryzowany. Dlatego proponuje aby wprowadzić drobną korektę na skrzyżowaniu Górnośląskiej z Podmiejską polegającą na umożliwieniu przejazdu pojazdom jadącym w kierunku Wrocławskiej ze środkowego pasa.
– Nie będzie to rewolucyjna zmiana ale w pewnym stopniu może usprawnić ruch w tym newralgicznie miejscu – ocenia. (pp)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Trzeba uruchomić środkowy pas do jazdy we wrocławska rano przed 7 i po godzinie 15 do 16 jest najgorszy korek i wszystko stoi tymbardziej jak ruszą ze szlaku w stronę podmiejskiej Pan Gałka nie przemyślał i to nie jest jego pierwsza pomyłka całe miasto jest znowu rozkopane nie mówiąc o polnej z budowlanych
Tam trzeba duże rondo wybudować. Uruchomić konsultacje z kierowcami taxi dotyczące ruch ulicznego w kaliszu. Oraz zwolnić z zarządu dróg wszystkich pseudo inżynierów i pociotków przyspawanych do foteli
Tam jest korek i problem jak są swiatla włączone. Jak sygnalizacja jest wyłączona to nie ma żadnego problemu i korka.
To proszę jeszcze dodać informacje o sytuacji na ulicy Zachodniej. Znacznie skrócony czas zielonego światła na skrzyżowaniu z Wrocławską powoduje, że cały dzień jest korek daleko za wiadukt. Przed wakacjami korek był tylko 15-16. Po co były remonty i przebudowa tej drogi jak teraz jest to jeden z gorszych punktów w Kaliszu?
Niestety, tęgie głowy nie wysilą się z działaniami, jak tu ludziom ułatwić przejazd przez skrzyżowania. Udają, że nie ma problemów, albo "nie da się" tego poprawić i najczęściej nie robią nic. A w ogóle, to coś cicho w mediach o otwarciu nowej ulicy od Budowlanych do Ks. Jolanty. Nie miało być gotowe w połowie września?