Reklama

Szałe na wyprzedaży

01/07/2009 12:39

Jaka będzie przyszłość zalewu w Szałem? Wystarczy spojrzeć na detale. Część pomostów już zdemontowano, na inne strach wchodzić. Po torze regatowym zostało wspomnienie. Obiekty OSRiR są albo zdewastowane, albo zamknięte na głucho. Nie ma nawet dla kogo ich otwierać ani odnawiać, bo wokół nie widać żywego ducha. Tak źle nie było jeszcze nigdy

150–hektarowy zbiornik retencyjny jest największym w południowej Wielkopolsce i położonym najbliżej największego miasta tej części regionu. 30 lat temu, gdy powstawał, wydawało się to gwarancją sukcesu. Upadek nastąpił później. Zostawmy jednak historię i przejdźmy do tego, co dzieje się dziś. – Niedawno dostałem nakaz rozbiórki pomostów, albo przywrócenia ich do poprzedniego stanu. Pieniądze na przywrócenie może by się znalazły, ale musiałby pojawić się ktoś, kto by te pomosty przejął. A nikt nie chce. Ograniczyłem się więc do zdemontowania dojścia i pokładu, bo za 5 czy 10 lat może ktoś pójdzie po rozum do głowy i jednak się tym zajmie – mówi Jan Bazan, dyrektor oddziału Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych, pokazując szkielet jednego z pomostów.
Podobnie jest z innymi obiektami. J. Bazan mógłby opowiedzieć dzieje każdego z nich, bo mieszka w pobliżu zalewu i samo go budował, podobnie jak wszystkie inne zbiorniki retencyjne w byłym woj. kaliskim. Zamiast tego rozkłada ręce i mówi: – Nikt nie chce Szałego…
W ub. roku zakończył się długi spór o prawo własności gruntu pod ośrodkiem przy plaży. Kalisz ten spór przegrał, a wygrał go Opatówek. Dla przegranego strata jest niewielka, bo od dłuższego już czasu sam nie wiedział, co począć z taką własnością. Zwycięzca ma natomiast poważny problem. Jest posiadaczem 8 hektarów. Cała reszta ziemi wzdłuż zalewu to tereny prywatne, marszałkowskie, leśne, wędkarskie. Dno zbiornika należy do Skarbu Państwa. Za tamę i wodę odpowiedzialny jest WZMiUW, instytucja znana z tego, że ciągle brakuje jej pieniędzy. Jest także fragment brzegu należący do Miasta Kalisza. Ta własnościowa mozaika sprawia, że nikt nie czuje się gospodarzem całości i każdy ogląda się na drugiego, gdy chodzi o wykonanie jakichkolwiek prac, choćby sprzątania pasa ziemi przylegającego do brzegu. W zeszłym roku gmina Opatówek rozstawiła w Szałem ponad 100 beczek w charakterze koszy na śmieci. Część szybko ukradziono, a reszta wylądowała w wodzie.
Większość zalewu i terenów wokół niego znajduje się w granicach administracyjnych opatóweckiej gminy. Jednak już sama bliskość Kalisza sprawia, że nie sposób się od niego odgrodzić. To kaliszanie są głównymi użytkownikami i właścicielami działek, oni korzystali z obiektów OSRiR, bez nich nie będzie tam życia również w przyszłości. Zależność od Kalisza ujawnia się też w innej dziedzinie. Nierozwiązanym problemem Szałego pozostaje brak kanalizacji. – Kanalizacja Szałego, podobnie jak Zdun, musi być powiązana z oczyszczalnią w Kucharach. Nie puścimy tych ścieków do oczyszczalni w Opatówku, a kolektor w Piwonicach dopiero się szykuje. My możemy się w niego wpiąć najwcześniej w 2011 roku – mówi wójt Wardęcki. (kord)

Więcej w Życiu Kalisza

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    **** - niezalogowany 2009-07-02 13:56:12

    Najlepszy sposób na pozbycie się Szałego -zasypać. Skoro władze mają problem-zmienić władze. Niedługo wybory to znajdzie się masa uzdrowicieli.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Zofia-Joze - niezalogowany 2009-07-01 18:53:29

    Moze wszyscy wlasciciele w/w usiada do okraglego stolu i porozumieja sie co z tym fantem czytaj Szale zrobic.Korzysci moga byc duze dla wszystkich ale potrzebna jest dobra wola aby dojsc do jakiegokolwiek porozumienia a w naszej naturze niestety "sam nie bede mial ale innym tez nie dam zarobic".Szkoda!!!Nikt nie zba o Szale wedkarze pozostawiaja smieci,dzialkowicze zostawiaja smieci na przystankach a wladzom Opatowka tez ciezko uporac sie z problemem smieci,chodnikami,koszami na smieci.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    zar - niezalogowany 2009-07-01 16:13:29

    W ubiegłym roku władze Opatówka odtrąbiły sukces ze czyszczą zbiornik w szałem. I nic jakos sie nie dzieje..............

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    AREK - niezalogowany 2009-07-01 08:56:26

    typowy syndrom psa ogrodnika Opatowek nie stac na zadne inewestycje ale Kaliszowi nie odda ani centrymetra!!!Brawo Opatowek!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do