
Uciekał od Kokanina aż do ul. Łódzkiej, rozbijając trzy inne auta, w tym radiowóz policji. Kierujący autem dostawczym 29-latek, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej jest już w rękach mundurowych. Był poszukiwany listem gończym
Wszystko zaczęło się po godz. 13.00 w poniedziałek 12 grudnia w Kokaninie w gminie Żelazków. Na drodze krajowej nr 25 patrol prewencji próbował zatrzymać busa.
Policjanci podjęli próbę przeprowadzenia kontroli drogowej pojazdu marki Renault Master, lecz kierowca nie zatrzymał się i zaczął uciekać. Podjęto za nim pościg w kierunku miasta – relacjonuje st. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. – Po drodze mężczyzna odprowadził do dwóch kolizji drogowych z cywilnymi samochodami. Ponadto uszkodził również oznakowany radiowóz.
Kierowca uciekał przez blisko 10 kilometrów. Ostatecznie na ul. Łódzkiej, w pobliżu skrzyżowania z ul. Sportową, porzucił samochód i próbował uciekać pieszo.
Został zatrzymany przez policjantów w bezpośrednim pościgu. To 29-letni mieszkaniec Wielkopolski. Był poszukiwany listem gończym – dodaje st. asp. Anna Jaworska-Wojnicz.
Na miejscu zdarzenia trwają policyjne czynności, są utrudnienia w ruchu.
(red), fot. Fb/Gdzie suszą w Kaliszu
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To napewno ukrainiec
a może ty?
Na pewno nie ! Naucz się ortografii !
Ukrainiec teraz jest politycznie nie poprawnie mowic co robia w polsce ale fakt jest taki ze 9milionow wpuscili banderowcow do Polski
Wołyn Pewnie jesteś trolem ruskim.