
Pływacy KKS Kalisz rywalizowali z międzynarodową czołówką w trakcie znakomicie obsadzonego mitingu w Sztokholmie. Na podium imprezy znaleźli się Piotr Ludwiczak i Konrad Czerniak, blisko „pudła” był Paweł Smoliński, a Julia Maik pływała w finale A, ustanawiając rekord życiowy. Kaliszanie uzyskali też minima na Uniwersjadę w Berlinie
Swim Open w Sztokholmie to bodaj najlepiej obsadzony miting pływacki, w którym rywalizuje światowa czołówka. Nie inaczej było w tym roku, a wielu uczestników imprezy przyjechało do stolicy Szwecji walczyć o minima na zbliżające się najważniejsze imprezy rangi mistrzowskiej – mistrzostwa świata, Uniwersjadę czy młodzieżowe mistrzostwa Europy. W gronie startujących znaleźli się również pływacy KKS Kalisz z trenerem Dominikiem Grudzińskim.
W stolicy Szwecji znakomicie zaprezentował się Piotr Ludwiczak. Najlepszy sportowiec Kalisza w roku 2024 znalazł się w finale wyścigu na 50 m stylem dowolnym i zajął w nim drugą lokatę, przegrywając tylko z Australijczykiem Kylem Chalmersem – mistrzem olimpijskim z Tokio. Piotrowi zabrakło 0,09 sek. do uzyskanie minimum na mistrzostwa świata, które w dniach 11 lipca – 3 sierpnia 2025 roku odbędą się w Singapurze. Zawodnik KKS Kalisz pływał także w finale wyścigu na 50 m stylem grzbietowym, zajmując siódmą lokatę.
Na podium sztokholmskich zawodów stanął też utytułowany Konrad Czerniak. Zajął on trzecie miejsce w wyścigu na 50 m stylem motylkowym, w którym wystartowała światowa czołówka. Reprezentant Polski i KKS uzyskał czas 23,54 sek. i zabrakło mu 0,18 sek. do indywidualnej kwalifikacji na wspomniane mistrzostwa świata. Dodajmy, że Konrad wystąpił również w finale B wyścigu na 50 m stylem dowolnym. Zadowolony ze swojego występu może być także Paweł Smoliński, który zajął czwartą lokatę w rywalizacji na 50 m stylem grzbietowym z czasem 25,40 sek. Wypełnił tym samym indywidualne minimum na Uniwersjadę w Berlinie.
Do finału A wyścigu na 50 m stylem dowolnym zakwalifikowała się Julia Maik. Reprezentantka Polski i pływaczka KKS zajęła w nim siódmą lokatę z rekordem życiowym 25,46 sek. Ten czas oznacza, że Julia uzyskał minimum na młodzieżowe mistrzostw Europy (U-23), a także daje jej prawo startu w tegorocznej Uniwersjadzie. Kaliska pływaczka wygrała też finał B na 50 m stylem motylkowy, także uzyskując czas kwalifikujący ją na światowe zawody studentów i studentek.
- Zawody możemy uznać za udane. Dwójka studentów Uniwersytetu Kaliskiego uzyskała kwalifikacje na najważniejszą imprezę, czyli Uniwersjadę, która bardzo podnosi prestiż uczelni, którą będziemy reprezentować pod koniec lipca w Berlinie. Dodatkowo Julia uzyskała indywidualne minimum na mistrzostwa Europy U-23 w Słowacji. Natomiast dwóch naszych najbardziej doświadczonych zawodników otarło się o minima na mistrzostwa świata. O bardzo wysokim poziomie sztokholmskich zawodów może świadczyć fakt, że wiele reprezentacji przyjechało tutaj walczyć o kwalifikacje na mistrzostwa świata, Uniwersjadę mistrzostwa Europy. Został też pobity jeden z najstarszych rekordów świata, na 400 m stylem dowolnym Paula Biedermanna. Lepszy wynik uzyskał także zawodnik z Niemiec, Lukas Martens. Następne zawody naszej grupy to Mistrzostwa Polski Seniorów, w których będziemy próbowali zdobyć kwalifikacje na mistrzostwa świata oraz dla kolejnych zawodników na Uniwersjadę – powiedział nam trener Dominik Grudziński.
Dodajmy, że Uniwersjada to bardzo prestiżowe zawody, w których startują pływacy z czołówki światowej. Jak podkreśla trener Grudziński oraz jego podopieczni, Uniwersytet Kaliski zapewnia swoim studentom-sportowcom pełne wsparcie dydaktyczne, a także organizacyjne i finansowe. To przynosi wymierne efekty, czego dowodem są m.in. trofea w Akademickich Mistrzostwach Polski, a teraz możliwość startu w światowej Uniwersjadzie.
(dd)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie