Team kaliskich miotaczy wygrywa w Sieradzu

Czworo dyskobolów UKS-12 Kalisz triumfowało w swoich kategoriach wiekowych w trakcie mitingu w Sieradzu. W Kielcach w konkursie pchnięcia kulą czwartą lokatę zajął Piotr Goździewicz

Specjaliści od konkurencji rzutowych UKS-12 Kalisz mają ostatnio pecha do pogody. W trakcie mitingu w Sieradzu znów musieli rywalizować przy niskiej jak na maj temperaturze ośmiu stopni i w deszczu. To nie przeszkodziło podopiecznym trenera Marcina Małeckiego odnieść czterech zwycięstw w poszczególnych kategoriach wiekowych w rzucie dyskiem. Na pierwszy plan wybija się osiągnięcie Pauliny Paceś, która grupie U20 posłała dysk na odległość 33,40 m. To jej rekord życiowy, a także wynik uprawniający ją do startu w mistrzostwach kraju U20.

- Paulina na swojej sportowej drodze do tej pory miała pecha. Kontuzje eliminowały ją z głównych części sezonu, zwłaszcza głupie kontuzje spowodowane warunkami treningowymi. A nikt nie zasłużył na mistrzostwa Polski tak, jak ona. To tytan pracy, swoją zawziętością nadrabia słabsze warunki fizyczne i w tym przypomina bardzo Piotra Goździewicza – mówi szkoleniowiec kaliskiego teamu miotaczy.

Trzech kolejnych zawodników UKS-12 Kalisz wpisało się na listę zwycięzców zawodów w Sieradzu. Maciej Pancewicz w kategorii U16 uczynił to wynikiem 44,80 m. Wiktor Grzegorek (U18) do zwycięstwa potrzebował 34,86, zaś Daniel Chudaś w kategorii U23 S 34,98 m. Czwartą lokatę w grupie U16 zajęła Nikola Otmianowska rezultatem 19,69 m.

W silnie obsadzonym konkursie pchnięcia kulą w trakcie mitingu w Kielcach wystartował Piotr Goździewicz reprezentujący obecnie AZS AWF Warszawa i współpracujący z trenerem Marcinem Małeckim. Tym razem uzyskał 18,90 m, zajmując czwarte miejsce.

- Wynik jest sporo lepszy od oczekiwań, gdyż po wypełnieniu minimów na ME U23 i Uniwersjadę mogliśmy zmienić trening na bardzo mocny, który podbije formę w lipcu. Żeby to zobrazować w trybie startowym - trenujemy 6 razy w tygodniu, po zrobieniu minimów weszliśmy na 10-12 wyczerpujących treningów w tygodniu, doliczając do tego oczywiście starty. Kolejne starty Piotr ma przewidziane w piątek i sobotę ( 19-20.05.2023 ) w Poznaniu na Akademickich Mistrzostwach Polski oraz 21.05.2023 w Białymstoku w Mitingu Gwiazd. Dla nas zarówno AMP jak i ten miting białostocki to odskocznia od ciężkich treningów, nie traktujemy tych startów priorytetowo, bo mamy jasno określone cele na ten sezon – relacjonuje trener Małecki.

(dd)

Fot. Z archiwum Marcina Małeckiego