Reklama

Temida kaliska

14/04/2024 06:00

Mateusz Halak    

 Tradycyjnie Temida – personifikacja sprawiedliwości w obliczu prawa – przedstawiana jest z rogiem obfitości, z wagą i mieczem, niekiedy z opaską na oczach, symbolizują bezstronność. Figury Temidy często występują na salach sądowych, symbolizując w ten sposób praworządność ich gospodarzy. Ciekawostką pozostaje fakt, że jej postać widnieje na pieczęci stanowej Nowego Jorku oraz w herbie Wilna. W Polsce można ją zobaczyć w herbie Janowca Wielkopolskiego. Spod znaku Temidy znamy doskonale majestatyczny budynek sądu Okręgowego i Rejonowego w Kaliszu w alei Wolności (kiedyś w tympanonie – to jest w trójkątnym zwieńczeniu budynku – widniała płaskorzeźba prawej bogini). Znacznie wcześniej, bo w wiekach średnich, prawem Temidy dysponowało wielu w Kaliszu. Czasem to prawo posiadali nawet kaci, mający tu w grodzie nad Prosną własną basztę. 

Twarze wysokiego sądu w wiekach średnich
Dokumentem wielce szlachetnym, humanitarnym i niezwykle, jak na owe czasy (pełne średniowiecze), tolerancyjnym był statut króla Bolesława Pobożnego dla Żydów w 1264 r., wydany po raz pierwszy w Kaliszu i będący następnie wzorem przy regulowaniu sytuacji publiczno-prawnej gmin żydowskich w całym Królestwie Polskim. Przywileje statutu zapewniły licznej już wówczas w mieście społeczności żydowskiej daleko idącą ochronę prawną, a także własne sądownictwo. Postanowienia statutu zyskały niebawem prawo w całej Wielkopolsce, a następnie – po zatwierdzeniu przez króla Kazimierza Wielkiego w roku 1334 – w reszcie kraju. 
Przywilejem z października 1283 r. książę Przemysław II ustanowił w Kaliszu wyższy sąd prawa niemieckiego dla okręgu sądowego obejmującego, poza Kaliszem, miasta: Konin, Nowe Miasto, Pleszew, Żerków, Kotlin, Orlę, Koźmin, Wieluń i Bolesławiec. Sądy tych miast zobowiązane były odtąd stosować prawo postępowania sądowego według wzorów sądu kaliskiego, od orzeczeń którego nie wolno już się było odwoływać. Na tle takiej wysokiej rangi miasta zaczęło się w latach następnych wykształcać pojęcie „prawa kaliskiego”, na które powoływał się także w dokumentach lokacyjnych sam panujący. Kompetencje rzeczowe sądu miejskiego w Kaliszu rozszerzone zostały o tzw. prawo miecza – prawo sądzenia najpoważniejszych spraw karnych, zastrzeżonych dotychczas do wyłącznej kompetencji sądu książęcego (iudicia maiora). Prawo miecza sądu kaliskiego potwierdzone zostało przez króla Władysława Łokietka, który przywilejami z lat 1298 i 1299 przyznał sądom miast: Kalisza, Gniezna, Poznania i Pyzdr prawo „dowolnego karania zbójców i złoczyńców”. Wymienione miasta musiały wygospodarować dla wykonawców najsurowszych kar, stosowne lokum; i tak w każdym z tych grodów, w ślad za postanowieniem Łokietka, zbudowano baszty katowskie. Tutaj nad Prosną, baszta kata znajdowała się na rogu dzisiejszych ulic: Narutowicza i Parczewskiego. 

Trzymający zjednoczoną władzę królewską Władysław Łokietek ustanowił w Poznaniu w 1314 r. swego namiestnika – starostę generalnego Wielkopolski, wyposażonego we władzę administracyjną, sądową i wioskową nad terenem województw: poznańskiego, kaliskiego, gnieźnieńskiego i inowrocławskiego. Starosta generalny sądził sprawy kryminalne z tzw. czterech artykułów – za zgwałcenie kobiety, rabunek na drodze publicznej, podpalenie i najście domu. Mianowany burgrabia ziemski kaliski rozpoznawał w grodzie drobniejsze sprawy cywilne. Jednakże już w roku 1348 król, pod naciskiem możnowładców z południowo-wschodniej Wielkopolski, ustanowił w Kaliszu drugiego starostę, wyposażonego także w kompetencje sądowe z zakresu wspomnianych wyżej „czterech artykułów”. Po jakimś czasie Kazimierz Wielki przywrócił znów jednego starostę w Poznaniu – dla całej Wielkopolski. Lecz ponieważ starosta poznański rzadko zjeżdżał na sądy do Kalisza, zmuszony został w 1523 roku ustanowić tutaj swego stałego zastępcę, tzw. surogatora. Odtąd też właściwie można mówić o wykształceniu się samodzielnego sądu grodzkiego kaliskiego, jako stanowego sądu szlacheckiego, którego działalność sięga czasów rozbiorów.

Za wydarzenie wewnątrzpolityczne doby kazimierzowskiej i zarazem „proces tysiąclecia” w historii sądownictwa kaliskiego schodzić może sesja sądu królewskiego w głośnej sprawie Maćka Borkowica. Wojewoda poznański Maćko Borkowic za przewodzenie w konfederacji rycerstwa wielkopolskiego w 1352 r. oraz za udział w zamordowaniu stronnika króla – kasztelana gnieźnieńskiego Beniamina wygnany został z kraju i przebywał na Śląsku do 1356 r. Na skutek okazanej mu łaski powrócił z wygnania w 1358 r. i w Sieradzu tegoż roku złożył przysięgę na wierność królowi. Dumny możnowładca nie ugiął się jednak przed wolą panującego i spiskował dalej przeciwko jego władzy wśród awanturniczych sfer Wielkopolski. Tutaj też powtórnie dosięgła Borkowica karząca ręka sprawiedliwości. Tym razem Kazimierz Wielki okazał się nieubłagany i uwięzionego w Kaliszu wojewodę osądził osobiście, skazując go na śmierć przez zagłodzenie. Przewieziony w kajdanach do Olsztyna, zmarł Borkowic w lochach tamtejszego zamku, prawdopodobnie 9 lutego 1360 r. Ten surowy wyrok królewski obezwładnił opozycję i pozwolił niebawem przywrócić w dzielnicy wielkopolskiej należyty spokój. 
Za panowania Kazimierza Wielkiego wykształcił się w Kaliszu stanowy sąd ziemski, zwoływany kilka razy do roku, osobno dla województwa kaliskiego. Sąd ten stanowił w zasadzie kontynuację dawnego sądu wiecowego z okresu władzy książęcej. Rozpoznawał ważniejsze sprawy cywilne ze względu na przedmiot sporu lub też ze względu na osoby w sporze występujące. Działalność kaliskiego sądu ziemskiego zanika ostatecznie w XVII wieku. 

Odrodzenie i oświecenie
Duże znaczenie miał kaliski sąd grodzki, działający w latach 1523 – 1793. Władzę zwierzchnią nad tym sądem sprawował zastępca starosty generalnego – surogator (wspomniany wcześniej). W sądzie urzędował stale sędzia grodzki, a okresowo zasiadali w nim także sędziowie wybierani na sejmikach. Sąd grodzki zaczął z czasem przejmować częściowo uprawnienia sądu ziemskiego w sprawach cywilnych, które mógł rozpatrywać w każdym czasie. Do sądu grodzkiego należała egzekucja wyroków sądów państwowych. Zdarzało się, że sąd ten rozpatrywał spory pomiędzy mieszczanami i szlachtą a wyjątkowo także i skargi obywateli miasta od orzeczeń sądu wójtowskiego oraz skargi poszczególnych cechów od uchwał władz miejskich. Pracami funkcjonującej przy sądzie kancelarii grodzkiej kaliskiej kierował regent, mający do pomocy susceptantów. Z roku 1742 pochodzi znany regulamin prac kancelarii kaliskiej. Istotną rolę kancelarii określały jej uprawnienia oblatowania, tj. wpisywania do akt grodzkich dokumentów w celu nadania im mocy prawnej.

W czasach Księstwa Warszawskiego (1807 r.) w Kaliszu, jako grodzie stołecznym departamentu kaliskiego, obejmującego teren aż trzynastu powiatów (kaliski, koniński, wartski, szadkowski, sieradzki, piotrkowski, radomski, częstochowski, wieluński, ostrzeszowski, odolanowski, pilecki, lelowski; dwa ostatnio wymienione powiaty zostały odłączone, przechodząc pod władzę Austrii), powstają sądy: Trybunał Cywilny I Instancji, pod którego jurysdykcję podlegały sądy pokoju w Kaliszu, Warcie, Koninie, Pyzdrach, Sieradzu, Szadku, Wieluniu, Częstochowie, Piotrkowie i Noworadomsku, oraz Sąd Policji Zwykłej (w Kaliszu, Koninie, Warcie, Sieradzu i Pyzdrach). Wcześniej, bo w 1803 r. odbyły się w mieście uroczystości związane z wprowadzeniem w życie Kodeksu Napoleona. Na przełomie lat 1820/1821 sądy kaliskie otrzymały okazałą siedzibę w przywołanym na wstępie tego artykułu gmachu, wybudowanym przy alei Józefiny (obecnie Aleja Wolności 13), zwanym Pałacem Trybunalskim (dziś siedziba Sądu Okręgowego i Rejonowego w Kaliszu). Po włączeniu w 1844 r. guberni kaliskiej do guberni warszawskiej, właśnie wspomniany wyżej Trybunał podtrzymywał dawną rangę miasta, jako centrum rozległej okolicy.

Na podstawie ustawy sądowej, obowiązującej w Królestwie Polskim od 1 lipca 1876 r., utworzono w Kaliszu Sąd Okręgowy z wydziałami: karnym, cywilnym i hipotecznym, właściwy dla całej guberni kaliskiej (przywróconej w 1866 r.), podzielonej na dwa obwody sądowe: kaliski (dla powiatów – kaliskiego, sieradzkiego, tureckiego i wieluńskiego) i kolski (dla kolskiego, konińskiego, łęczyckiego i słupeckiego). Ponadto w mieście odbywały się Zjazdy Pokoju, stanowiące drugą instancję sądową dla sędziów pokoju i sądów gminnych. Przy Sądzie Okręgowym urzędowali sędziowie śledczy do spraw szczególnej wagi, prokuratorzy, rejenci, adwokaci i prywatni obrońcy oraz komisarze sądowi. Tradycje tego sądu stanowić będą w przyszłości oparcie dla utrzymania w Kaliszu Sądu Okręgowego w dwudziestoleciu międzywojennym oraz po wyzwoleniu w 1945 r., aż po czasy reformy sądownictwa powszechnego z 1950 r. Sąd okręgowy i rejonowy w Kaliszu, zajmują obecnie dwa gmachy przy najbardziej reprezentacyjnej ulicy Kalisza. Temida przyświeca adresom: aleja Wolności 11 i 13. 

Zacytowano Bogdana Bladowskiego „Kaliszanie w Warszawie”, nr 2, 1992

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Henio - niezalogowany 2024-04-14 09:39:35

    Ciekawy artykuł, przyjemna podróż w czasie i historii.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do