
W ciągu zaledwie kilku tygodni aż trzykrotnie doszło do poważnych kolizji na skrzyżowaniu ulic Skalmierzyckiej, Polnej i Kresowej w Kaliszu. Ostatnia z nich mogła zakończyć się tragicznie... We wtorek późnym wieczorem mieszkańcy okolicznych domów znowu zostali postawieni w stan gotowości, kiedy przed godziną 21 przy zbiegu ulic rozległ się niewyobrażalnie głośny huk tłuczonego szkła i zgniatania blachy samochodowej. – Gdy usłyszałam huk wiedziałam, że doszło znowu do wypadku... To bardzo niebezpieczne skrzyżowanie z ograniczoną widocznością... – mówi mieszkanka budynku przy ulicy Skalmierzyckiej. (mag)
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
ronda tam jeszcze nie ma? :)
Moze wreszcie ktos pomysli o tym skrzyzowaniu i zainstalowaniu sygnalizacji swietlnej czy lepiej aby dalej zdarzaly sie wypadki i kolizje