
Wiele osób bawiło si nad jeziorem pokrzywnickim w Szałem przy rytmach serwowanych przez legendę tej muzyki DJ Hazela. Imprezę uświetnili też Adam Paulmann, DJ Backen i Garden of Music, czyli rezydenci Małej Plaży w Szałem, którzy prócz setów na scenie głównej, serwowali przez całą imprezę dodatkowo klimatyczną muzykę w hangarze za plażą.
Tego dnia na Małej Plaży było wyjątkowo muzycznie. Imprezę klubową poprzedził festyn, na którym zagrali m.in. wokaliści Piano Song i Julia Podolska.
- Frekwencja zaskoczyła nas. Było tak dużo ludzi, że sam nie jestem w stanie oszacować ile. Ale co najważniejsze to była kolejna spokojna impreza, bez bójek i złych emocji i to nas cieszy najbardziej. W ten sposób publiczność przekonała nas do tego, by takie imprezy robić częściej, a tą konkretną pod hasłem "Mała Plaża Trance Night" wpisać do kalendarza stałych, corocznych pozycji festiwalowych na Małej Plaży w Szałem. Na tę chwilę powiem tylko, że szykujemy kolejne niespodzianki i jak zawsze wkrótce informować o nich będziemy na www.malaplaza.pl. Dlatego zachęcamy do obserwowania nas. Dodam, że dużą rolę w sukcesie imprezy odegrali nasi partnerzy m.in. Lex, który zapewnił nam dodatkową ochronę, Vixon i Dangraf, którzy wsparli kampanię oraz lokalne media, które pomogły nam dotrzeć do publiczności. Tradycyjne wsparcie ofiarowała nam Gmina Opatówek oraz Gminny Ośrodek Kultury w Opatówku, dzięki którym mogliśmy liczyć na wsparcie sanitarne i błyskawicznie zapewnić po imprezie porządek" - komentuje Krzysztof Gorzkiewicz, współwłaściciel Małej Plaży.
Imprezy grane były dla Szymonka Oliwieckiego i Oliwiera Chojnackiego, dla których organizowane były licytacje, a także wstępem na imprezę tradycyjnie była wrzutka dowolnej kwoty do puszki na dzieciaki.
(grz)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie