
W nocy z 29 na 30 września na boiskach w Rychnowie i Brzezinach lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Tym razem nikt nie oczekiwał na transport. Były to ćwiczenia strażaków OSP z terenu powiatu kaliskiego.
– To były emocje. Około godz. drugiej obudził mnie ryk silników. Stanąłem mocno zaspany w oknie i do końca nie wiedziałem, co się dzieje. Zobaczyłem wiszący nad kościołem oświetlony pojazd latający, a na ziemi pełno migających niebieskich świateł. Nie ukrywam, wyobraźnia zapracowała i pierwsza myśl, jaka przyszła mi do głowy, to że wylądowali przybysze z obcej planety. Nie ukrywam, przestraszyłem się. Po czasie zorientowałem się, że był to helikopter, a niebieskimi światłami migały lampy wozów strażackich. Wszystko rozgrywało się na naszym boisku – śmiejąc się, relacjonował jeden z mieszkańców Rychnowa. Podobna sytuacja miała miejsce tej samej nocy na boisku w Brzezinach. Okazało się, że były to nocne szkolenie dla strażaków z jednostek OSP powiatu kaliskiego. Dotyczyło ono współpracy z Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie