
Porażenie prądem było prawdopodobną przyczyną śmierci pracownika na budowie hali magazynowej przy ul. Rozwojowej, w rejonie ul. Inwestorskiej. Okoliczności zdarzenia bada Policja i Państwowa Inspekcja Pracy.
Do zdarzenia doszło w środę 21 lipca. Służby ratownicze zostały o nim powiadomione krótko po g. 21. Jak powiedział ŻK mł. kpt. Piotr Żurawski z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu, pierwsza informacja mówiła o nieprzytomnym mężczyźnie leżącym w rozdzielni niskiego napięcia. Pomieszczenie było zamknięte, dlatego poproszono strażaków o pomoc w jego otwarciu. Jednak tuż przed ich przybyciem drzwi udało się sforsować jednemu z pracowników ochrony.
Strażacy odłączyli instalację elektryczną i uwolnili rękę mężczyzny spoczywającą na jednym z urządzeń. Niestety, na pomoc było już za późno. U poszkodowanego wystąpiło już stężenie pośmiertne, a przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon.
Przyczyny tragedii bada obecnie Policja i inspektorzy PIP.
(kord)
Fot. pixabay
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie