
Wyjechał na ryby i do domu, niestety, nie wróci. 61-letni mieszkaniec Kalisza zasłabł przy zbiorniku w Szałem w gminie Opatówek i pomimo podjętej reanimacji zmarł. Na miejscu, oprócz pogotowia ratunkowego, obecne były również policja i straż pożarna
Do tego przykrego zdarzenia doszło w piątek 21 kwietnia. Około godz. 9.00 służby otrzymały informację, że przy zalewie zasłabł mężczyzna.
Wezwano Zespół Ratownictwa Medycznego, podjęto reanimację, niestety pan nie przeżył – przekazała mł. asp. Edyta Marciniak z Zespołu Prasowego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. – To 61-letni mieszkaniec Kalisza. Ustalenia wskazują, że był to zgon naturalny.
(red), fot. arch.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
moje kondolencje ale po co pojechała tam straż pożarna