
16-letni rowerzysta zmarł w szpitalu po tym, jak spadł z roweru i uderzył głową w betonowe podłoże w ogródku jordanowskim u zbiegu ulic Częstochowskiej i Parkowej
Do zdarzenia doszło w poniedziałek 18 maja około g. 19. O tej porze w skateparku było jeszcze wiele osób jeżdżących na rolkach i deskorolkach. Był także wspomniany rowerzysta. - 16-latek podczas zjazdu z rampy uderzył głową w betonowe podłoże. Ustalono już świadków zdarzenia i prowadzone są dalsze czynności wyjaśniające. Wszystko wskazuje na nieszczęśliwy wypadek – powiedziała nam asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. Dodajmy, że po odniesieniu obrażeń głowy chłopiec został przewieziony do szpitala. Niestety, lekarzom nie udało się go uratować i nad ranem zmarł. (kord)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
sorry, olbrzymia tragedia ale jazda na desce po betonie i akrobacje to proszenie się o nieszczęście. Ale świat uznaje to za trendy.
pajac bez kasku i bylo babach tyle