
Leki, środki opatrunkowe, a także odzież termiczna i jedzenie – transport z najbardziej potrzebnymi artykułami wyjechał z Akademii Kaliskiej do ukraińskiego Żytomierza. To jedno z miast ostrzelanych przez rosyjskie wojsko
– Pozostajemy w stałym kontakcie z naszymi przyjaciółmi z Ukrainy – mówi rektor Akademii Kaliskiej, prof. Andrzej Wojtyła. – Wczoraj, z dramatycznym apelem o pomoc, zwrócił się do mnie rektor Instytutu Medycznego w Żytomierzu. Zareagowaliśmy błyskawicznie i w ciągu kilkunastu godzin udało nam się przygotować środki opatrunkowe, leki przeciwbólowe, środki antyseptyczne, czy bandaże – wszystko zgodnie ze wskazaniami rektora, którego przedstawiciele uczestniczyli w II Światowej Konferencji Zdrowia Rodziny.
W akcję włączyła się również fundacja Bread of Life, która przekazała środki czystości i żywność, spółka Energa-Operator, która podarowała odzież termiczną, materace i m.in. powerbanki, a także ogólnopolska wypożyczalnia samochodów Car Net, która zapewniła bezpłatny transport tych darów.
- W najbliższych dniach będziemy wspierać kolejne ukraińskie miasta i uczelnie, starając się realizować ich prośby – zapowiada rektor uczelni.
W nocy z wtorku na środę (1/2 marca) Żytomierz został ostrzelany przez Rosjan. Według ukraińskiej służby do sprawy sytuacji nadzwyczajnych uszkodzonych zostało 10 budynków mieszkalnych i miejski szpital. Zginęły co najmniej cztery osoby, w tym dziecko - poinformował doradca MSW Ukrainy Anton Heraszczenko.
red. fot. Akademia Kaliska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
;p i tyle schemacie pwsz
Zaraz Telewizja, Fotograf i pokazówka inni pomagają i jakoś nie robią zadymy ,A ojciec przewodnik z telewizji wytrwamy wręcz krytkuję i zniechęca po przez swoje wypowiedzi aby pomagać tym biednym ludziom którzy uciekają przed bobami ,to jest miłosierdzie i w współczucie z strony !!!!!
pomaga się w ciszy...wszystko inne to teatr
Potwierdzam ,że w ciszy powinno się pomagać a nie lasować się publicznie !!!!