
19 lutego br. (sobota) w godz. 0:00 – 16:00 straż pożarna w całym kraju otrzymała rekordową liczbę 180 tys. zgłoszeń interwencyjnych. W tym czasie ponad 1,2 mln gospodarstw domowych pozbawionych było prądu. Huragan uszkodził ponad 2200 dachów. To wstępne dane start jakie wyrządził przechodzący nad Polską orkan Eunice. Przy tak ogromnych zniszczeniach ponad 50 interwencyjnych wyjazdów strażaków PSP i jednostek OSP w powiecie kaliskim wydaje się niewielka. Tym razem wichura okazała się o wiele łaskawsza niż w czwartek 17 lutego, co nie oznacza, że nie wyrządziła kolejnych szkód.
W powiecie kaliskim i Kaliszu, mimo huraganowego wiatru, noc przebiegła bez nadzwyczajnych wydarzeń. Jednak już od wczesnych godzin rannych zdecydowanie nasiliła się liczba interwencji zespołów strażackich. Na szczęście większość dotyczyła usuwania powalonych drzew.
Ale nie obeszło się bez uszkodzeń budynków mieszkalnych i gospodarczych. Najczęściej wichura zrywała dachy lub też poważnie je uszkadzała. W miejscowości Trzebienie Pierwsze (gmina Lisków) wiatr zerwał dach z obory, w której były zwierzęta. Natomiast w Liskowie wichura uszkodziła dach domu jednorodzinnego. Strażacy OSP Borek zabezpieczali poderwany dach w miejscowości Wolica. Natomiast druhowie jednostki OSP Zbiersk zabezpieczali dach starego kościoła, który groził zerwaniem w miejscowości Zbiersk Cukrownia.
Szalejący wiatr sprawił, że przez dłuższy okres czasu wiele gospodarstw na terenie powiatu kaliskiego pozbawionych było prądu.
W Wielkopolsce strażacy wyjeżdżali do ponad 500 różnych zgłoszeń związanych z niszczycielską siłą wiatru. Niestety jest też ofiara śmiertelna. Komenda Wojewódzka PSP w Poznaniu poinformowała, że w miejscowości Babi Dwór (pow. złotowski), na skutek wiatru drzewo upadło na samochód, w wyniku czego jedna osoba poniosła śmierć a druga została ranna.
(grz)
foto: OSP Borek, OSP Zbiersk
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie