Ujście twórczej energii

Obrazy, projekty interaktywne, wykłady. Dobiegła końca druga edycja Kaliskich Targów Czas na obraz, które odbywały się w Biurze Wystaw Artystycznych

W Galerii BWA na przełomie listopada i grudnia zagościły obrazy nadesłane przez artystów z całej Polski oraz mniejsze lub większe dzieła malarzy i malarek kaliskich, w tym młodych artystów-studentów. – Dzięki pracy na uczelni znam potencjał studentów i wykładowców. Czasami jest mi po prostu żal, że mnóstwo energii twórczej gdzieś się rozchodzi i nie ma przestrzeni, gdzie mogłaby trafiać do ludzi.
Ponadto uważam, że najlepsze miesiące w kulturze to listopad, maj i czerwiec. Wybraliśmy zatem końcówkę listopada i początek grudnia. Można oczywiście myśleć o obrazach w kategoriach świątecznego prezentu, ale jesień to głównie czas, kiedy mamy wolne wieczory i warto je wykorzystać przybywając na spotkania w galerii – powiedziała Joanna Dudek, inicjator akcji, asystent na Wydziale Pedagogiczno - Artystycznym w Kaliszu UAM w Poznaniu.
Czas na Obraz to propozycja dla wszystkich, pragnących poczuć się swobodnie w galerii w trakcie spotkań z artystami, ich obrazami i przemyśleniami oraz tych, którzy chcą uczestniczyć w warsztatach i projektach.
Chyba największym zainteresowaniem podczas tegorocznych targów cieszył się wykład Znaczenia i bezznaczenia – uwagi o kolorze i malarstwie, prof. Jarosława Kozłowskiego. Wielu chętnych przyciągnął ponadto warsztat Leny Owczarowej - Jedwabne serce, zrób sobie lalkę. Wynikało to z pewnością z faktu, że Lena jak nikt inny umie się podzielić tym, co z pasją tworzy. Ponadto do wspólnego zgłębiania sztuki zaprosili Natalia Czarcińska, Ola Flis, Marta Śniosek, Piotr Kachny, Monika Sekutowska i Anna Tabaka (na zdj.).
Atmosfera wszechogarniającej sztuki sprzyjała skupianiu uwagi na wypełniających wnętrza BWA obrazach. Kilka z nich już znalazło nabywców. – Tak to już jest, że do galerii ludzie  zaczynają przychodzić w czasie targów, potem zaglądają, by wreszcie zdecydować się na zakup obrazów. Dlatego też całą akcję będziemy mogli podsumować pod koniec grudnia – dodaje Joanna Dudek.                       (ab)

Więcej w Życiu Kalisza