
W Szałem policjanci uratowali człowieka tonącego w stawie. Po badaniach lekarskich mieszkaniec powiatu kaliskiego trafił pod opiekę rodziny
Do zdarzenia doszło w sobotę 29 czerwca krótko po g. 7. Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Opatówku zostali wtedy skierowani na interwencję do Szałego. Gdy tam dojeżdżali, zostali zatrzymani przez zdenerwowanego mężczyznę, który powiedział im, że do pobliskiego stawu wpadł człowiek i tonie. St. sierż. Damian Dzik i st. sierż. Marcin Młynek nie zastanawiali się ani chwili. - Funkcjonariusze błyskawicznie odnaleźli osobę, która znajdowała się w wodzie. Już na pierwszy rzut oka było widać, że mężczyzna wpadł w panikę i nie jest w stanie utrzymać się na powierzchni o własnych siłach. Policjanci z Opatówka natychmiast rozpoczęli akcję ratunkową. Weszli do stawu, złapali topiącego się mężczyznę i doholowali do brzegu, gdzie czekały inne osoby – relacjonuje mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. Wyczerpanego 50-latka wspólnymi siłami wyciągnięto na brzeg. Jak się okazało, był pod wpływem alkoholu. Nie odniósł obrażeń. (kord)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie