
Stowarzyszenie Aktywni oraz Godzina dla Kalisza gościli w Schronisku dla bezdomnych im św. Brata Alberta w Kaliszu. Przybyli tam nie tylko z ufundowanymi posiłkami i suplementami zwieszającymi odporność bezdomnych zwłaszcza w czasie choroby, ale także z konkretną propozycją współpracy.
- Dziś zrobiliśmy mały gest, ale przede wszystkim zależało nam na spotkaniu z nowymi zarządcami schroniska i samymi bezdomnymi, aby poznać ich potrzeby, ale tez możliwości i kwalifikacje. Narodził się pomysł, aby aktywizować to miejsce, stworzyć w nim przestrzeń, w której bezdomni będą mogli zarabiać pieniądze na swoje utrzymanie oraz utrzymanie samego schroniska, które jest w bardzo złej sytuacji materialnej. Mamy na to pomysł i za aprobatą obecnego zarządu rozpoczynamy jego wdrażanie. Wierzymy, że w niedługim czasie pozwoli on schronisku i bezdomnym uzyskać samodzielność. Od schroniska oczekujemy jedynie miejsca, które jest i fachowców, których nie brakuje wśród podopiecznych a o pozostałe niezbędniki postaramy się my – wyjawia Krzysztof Gorzkiewicz, prezes Fundacji Pomaganie Jest Trendy oraz Stowarzyszenia Aktywni.
Stowarzyszenia chcą wesprzeć schronisko, tworząc w nim swego rodzaju przedsiębiorstwo, które wraz ze wsparciem marketingowym przyciągnie klientów z regionu, którzy będą zostawiać tu pieniądze. Jest też projekt stworzenia tu małej agroturystyki, która przyniesie zarówno zyski jak i stworzy atrakcję dla lokalnej społeczności. Realizacja projektu ruszyć ma tuż po nowym roku. Stowarzyszenia złożyły również propozycję zatrudnienia bezdomnych przy swoich projektach.
- Zainspirowało mnie to miejsce. Dlatego będziemy chcieli pomóc w stworzeniu tam przestrzeni rekreacyjno - edukacyjnej dla najmłodszych, którzy nie tylko będą mogli poznać prawdziwe oblicze i problematykę bezdomności, ale również spędzić ciekawie czas. Mało kto wie, że na terenie schroniska funkcjonuje ogród czy kurnik, z którego mieszkańcy mogą zakupić jaja od kur chowanych w naturalnych warunkach, jednocześnie pomagając. Chcielibyśmy pomóc rozwinąć część ogrodowo - zwierzęcą tak aby schronisko stało się ważnym miejscem rekreacyjnym na mapie Kalisza a jednocześnie na tej rekreacji mogło zarabiać” – dodaje Mikołaj Marucha, prezes Godziny Dla Kalisza.
(grz)
foto: Przemysław Szczeblewski
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie