Co najważniejszego przemilaczyła rządowa TV z wystąpienia Donalda Trumpa w ONZ

„Wasze kraje idą do piekła” — tak Donald Trump prosto podsumował skutki niekontrolowanej, nielegalnej imigracji oraz zielonego ładu dla Europy. Na forum ONZ wypowiedział na głos to, co zwykli Polacy od dawna mówią między sobą, a politycy nie chcą słyszeć i to o czym od dawna piszemy na tych łamach, a rządowa telewizja przemilczała

Godzinne wystąpienie Trumpa na 80. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ powinno przejść do historii jako punkt zwrotny. Choćby dlatego, że wobec narodów świata otwarcie powiedział  że zmiana klimatu i europejski zielony ład to  „największe oszustwo”, które dławi europejski przemysł, eksportuje miejsca pracy do krajów trzecich oraz winduje w kosmos rachunki zwykłych ludzi. Jako jeden z najlepiej poinformowanych przywódców światowych mocarstw powiedział, że "zmiana klimatu to największy przekręt w historii świata" i "nie ma żadnych globalnych ociepleń".

Dla USA zapowiedział koniec tego „zielonego snu” finansowanego pod przymusem  z pieniędzy podatników. 
Jego wystąpienie nie było biciem piany, znane nam z polskiej telewizji, lecz prostą prawdą o rachunkach za życie dla zwykłych ludzi, o naszym bezpieczeństwie i hipokryzji przywódców, którzy publicznie lamentują nad śladem węglowym, a po zgaszeniu kamer wsiadają do gigantycznego odrzutowca by dolecieć na następne udramatyzowane wystąpienie o zmieniającym się klimacie i konieczności większych podatków oraz ograniczeń dla zwykłych obywateli. 

Potem wypowiedział się zdecydowanie w sprawie nielegalnej migracji (podkreślmy nielegalnej) i tu był równie bezlitosny: uszczelnić granice, wydalać przestępców, przywrócić kontrolę obywateli nad swoim państwem.

Czy słyszeliście Państwo o tych kwestiach w rządowych telewizjach? Nie. A przecież jako wyborcy powinniśmy wiedzieć dlaczego Europa, która jeszcze niedawno miała większy dochód niż USA dzisiaj spadła do poziomu 60% w stosunku do Ameryki i dalej nurkuje w światowych statystykach.

Cóż, usłyszeliśmy diagnozę. Wielu świadomych ją znało, a inni może przypomną sobie gdy przyjdzie zapłacić rachunki za energię i zapewnić bezpieczeństwo naszym dzieciom.

AW