„Wiedźma” – kryminał z wątkami regionalnymi – autor nie tylko opowiadał ale śpiewał i grał

10 października (wtorek) w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Blizanowie Drugim odbyło się spotkanie autorskie z Marcinem Walczakiem promujące najnowszą książkę „Wiedźma”. Było to kolejne spotkanie dla czytelników dorosłych, organizowane przez Gminną Bibliotekę Publiczną w Blizanowie.

To autorskie spotkanie było zupełnie inne. Autor pochodzący z Pleszewa nie tylko jest utalentowanym pisarzem młodego pokolenia pisarskim ale także jest uzdolniony wokalnie i muzycznie. Stąd prowadząc dialog z publicznością przeplatał go śpiewem. Usłyszeć można było m.in. przeboje Korteza, Czesława Niemena czy kompozycję autorską do „Pana Tadeusza” – „Inwokacji”.

   - Podczas promocji pierwszego kryminału „Degustator” w Doruchowie autor usłyszał opowieści od dyrektor tamtejszej biblioteki i czytelniczek o ostatnim w Polsce – w majestacie prawa - procesie czarownic w 1775 roku. Postanowił zapoznać się z dokumentami i wykorzystać tę wiedzę do drugiego tytułu „Wiedźma”. W książce odwołuje się również do słynnego „Malleus Maleficarum” – „Młota na czarownice”, katolickiego traktatu opublikowanego w XV wieku, przez wiele lat traktowanego jako podręcznik dla łowców czarownic. Rozmawiano o przyczynach, dla których podejrzewano kiedyś kobiety o bycie czarownicami oraz o torturach, jakim je poddawano – mówi Paulina Wróblewska, dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Blizanowie, organizator spotkania.  

   Prolog „Wiedźmy” dzieje się w wigilię 1991 r. w Kaliszu na ul. Złotej. Poznajemy pracownika Fabryki Fortepianów i Pianin „Calisia”, cierpiącego na chorobę alkoholową. Kalisz pojawia się jeszcze kilkakrotnie w książce przy wyjaśnieniu powiązań między morderstwami, a poza nim są: Mikstat, Ostrzeszów, Antonin, Wrocław, Poznań, Olsztyn i Doruchów. - Obydwie książki autora są osadzone w Wielkopolsce i poruszają ważne problemy społeczne: handel ludzkimi organami (zwłaszcza krwią), przemocy wobec nieletnich, która rodzi przemoc – dodała dyrektor.

(grz)