W trzech setach i w dobrym stylu siatkarki Winiar Bakallandu Kalisz pokonały w minioną niedzielę BKS Aluprof Bielsko-Biała w meczu o Superpuchar Polski. Tradycyjnie spotkanie to rozegrane zostało w Szamotułach
Formuła Superpucharu Polski w piłce siatkowej przewiduje rozegranie meczu pomiędzy mistrzyniami kraju oraz zdobywczyniami Pucharu Polski i stanowi on zakończenie sezonu. W trzyletniej historii tych rozgrywek spotkania w Szamotułach raczej nie kończyły kolejnego sezonu, lecz rozpoczynały następny, bowiem zespoły nie tylko wychodziły na parkiet w zmienionych składach, ale także znajdowały się w fazie przygotowań, a nie rozpoczynały roztrenowania. Tak było i podczas tegorocznej edycji Superpucharu. Nieważne jednak, czy sukces siatkarek Winiar Bakallandu Kalisz zapiszemy im na poczet zdobyczy w sezonie 2006/7, czy też na początek następnego – najważniejsze, że w trzech setach zdecydowanie pokonały bielszczanki, które w meczu tym mogły wystąpić dzięki zajęciu drugiego miejsca w Pucharze Polski.
Trener Wiktor Krebok szybko zmuszony był wykorzystać pierwszą przysługującą mu przerwę, bowiem po atakach Anny Barańskiej i dwóch błędach rywalek kaliskie siatkarki prowadziły 4:0. Przewaga ta utrzymywała się dość długo, ale z kolei błędy zaczęły popełniać mistrzynie Polski i przy stanie 11:10 Aluprof był już krok od wyrównania. Zespół Winiar Bakallandu Kalisz szybko powrócił do właściwego sobie rytmu i znów zaczął zwiększać przewagę punktową. Od stanu 17:15 kaliszanki zdobyły sześć punktów pod rząd. Znów znakomitymi zagrywkami popisywała się Milada Spalova, blokowała Sylwia Wojcieska, a na koniec dwa punkty wywalczyła Anna Woźniakowska.
Set drugi miał podobny przebieg, chociaż bielszczanki zdobyły w nim nieco więcej punktów. Było 4:3, gdy rozpoczął się frontalny atak kaliskiego zespołu i wkrótce na tablicy pojawił się wynik 9:3. Chociaż trener Igor Prielożny wykorzystał obie przerwy, widać było, że zarówno w tym secie, jak i w całym meczu faworytkami są siatkarki Winiar Bakallandu Kalisz, które dały popis znakomitej gry. Gdy Milada Spalova przytomnie plasowała piłkę w środek pola gry rywalek, było 23:18. Jeszcze jeden punkt zapisały na swoim koncie bielszczanki, ale dwa następne znów zdobyła Milada Spalova.
Na początku trzeciej odsłony Aluprof po raz pierwszy i ostatni w całym spotkaniu remisował 7:7 po bloku Edyty Kucharskiej, zatrzymującym Fernandę de Oliveirę. W kolejnej akcji tym samym odpowiedziała Sylwia Wojcieska, blokując Karolinę Ciaszkiewicz. Asem serwisowym popisała się Anna Woźniakowska, a przewaga kaliszanek znów zaczęła rosnąć. Ich rywalki próbowały jeszcze powrócić do gry, broniąc w polu silne ataki i starając się przedrzeć się przez kaliską obronę. Tak było przy stanie 20:15. Trzy kolejne zbicia Anny Woźniakowskiej, a następnie atak Anny Barańskiej podbite zostały przez bielszczanki, które ostrzeliwały pole po drugiej stronie siatki. Tam jednak na miejscu była Agata Sawicka, broniąc swój zespół z opresji. W końcu w aut posłała piłkę Beata Strządała, kończąc jedną z najefektowniejszych i najdłuższych akcji meczu.
Piłkę meczową siatkarki Winiar Bakallandu Kalisz miały po ataku Anny Barańskiej przy stanie 24:18, ale nie skończyły spotkania w następnej akcji i trener Igor Prielożny znów poprosił swój zespół do ławki rezerwowych. Jeszcze dwudziesty punkt pojawił się na tablicy wyników po stronie Aluprofu, a na koniec Anna Barańska przebiła się przez podwójny blok Edyty Kucharskiej i Karoliny Ciaszkiewicz.
Do tytułu mistrzyń kraju i zdobywczyń Pucharu Polski siatkarki Winiar Bakallandu dołączyły Superpuchar, którego nie udało im się wywalczyć przed dwoma laty z bydgoskim Centrostalem. Radość kaliskich kibiców była tym większa, że sukces ten odniesiony został w dobrym stylu i zapowiada kolejne w nadchodzącym sezonie.
Tradycyjnie przy okazji meczu Superpucharu Polski rozegrany został turniej Szamotuły Cup z udziałem czterech drużyn. Kaliszanki na początek uległy Farmutilowi Piła, a zespół trenera Jerzego Matlaka nie przegrał już do końca ani jednego meczu. Dobrze zaprezentowały się siatkarki poznańskiego AZS AWF, trenowane przez Wojciecha Lalka, jednak zajęły ostatnie miejsce w tych zmaganiach. O drugim miejscu decydował mecz Superpucharu i zajęły je siatkarki Winiar Bakallandu.
Wśród wyróżnionych zawodniczek znalazły się trzy kaliskie siatkarki. Anna Woźniakowska została wybrana MVP Superpucharu, Agata Sawicka najlepszą libero turnieju, a Magdalena Wawrzyniak otrzymała specjalne wyróżnienie dla najmłodszej zawodniczki.
*****
Znany jest już terminarz LSK w sezonie 2007/8. O ile nie ulegnie on dalszym zmianom, mecze rundy zasadniczej kaliskie siatkarki rozegrają w następujących terminach:
24 listopada (MMKS Dąbrowa Górnicza – Winiary Bakalland), 1 grudnia (Winiary Bakalland – Farmutil Piła), 8 grudnia (Aluprof Bielsko- -Biała – Winiary Bakalland), 15 grudnia (Winiary Bakalland – Centrostal Bydgoszcz), 22 grudnia (Muszynianka – Winiary Bakalland), 29 grudnia (Winiary Kalisz – AZS AWF Poznań), 5 stycznia (Gedania Gdańsk – Winiary Bakalland), 12 stycznia (Winiary Bakalland – Stal Mielec), 19 stycznia (Pronar Białystok – Winiary Bakalland).
Mecze rewanżowe rundy zasadniczej zaplanowano na: 26 stycznia, 2, 9, 16, 23 lutego, 1, 8, 15 i 22 marca. (pis)
Komentarze opinie