Reklama

Wójt Żelazkowa awanturował się w urzędzie i obrażał interesantów. Interweniowała policja

Życie Kalisza
31/03/2022 11:30

Kolejny incydent z udziałem wójta Żelazkowa Sylwiusza Jakubowskiego. We wtorek 29 marca mężczyzna wszczął awanturę w urzędzie gminy i jak twierdzą świadkowie, w wulgarnych słowach kazał interesantom opuścić budynek. Wezwano policję, która zatrzymała samorządowca do wytrzeźwienia

Do zdarzenia doszło około południa. Wszystko zrelacjonował nam czytelnik "Życia Kalisza", który przyszedł do urzędu z obywatelką Ukrainy w celu wyrobienia dla niej numeru PESEL. Tam stali się mimowolnymi uczestnikami żenującej sytuacji. 

"Kazał nam wyp...ć"

- Do pokoju, w którym wypełnialiśmy dokumenty nagle wszedł wójt w biało-czerwonym szaliku, całkowicie pijany, w stanie zadżumienia alkoholowego i zaczął wykrzykiwać do nas, żebyśmy wyp...li, bo to jego gmina. Przychodził tak kilkakrotnie i cały czas wykrzykiwał w moim kierunku, chociaż nigdy wcześniej nie widziałem tego człowieka na oczy - relacjonuje nasz czytelnik

Jak dodaje, zarówno urzędniczki jak i towarzysząca mu Ukrainka były zszokowane zachowaniem włodarza gminy. 

- Moja koleżanka nie wiedziała, co się dzieje, była w szoku. Zadzwoniłem na policję, bo przecież nie dam się tak obrażać - dodaje nasz rozmówca. 

Zatrzymany do wytrzeźwienia

Jak relacjonuje czytelnik "Życia Kalisza", na miejsce najpierw przyjechało dwoje funkcjonariuszy, a po chwili kolejni. 

- Policjanci zostali wezwani do urzędu gminy w związku z awanturą. Okazało się, że wójt wszczął awanturę i używając niecenzuralnych słów, kazał opuścić petentom urząd - mówi asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. - Mężczyzna był agresywny i wulgarny. W tej sytuacji funkcjonariusze zdecydowali o przewiezieniu go do komendy celem wytrzeźwienia. 

Od wójta wyczuwalna była woń alkoholu, jednak odmówił on poddania się badaniu alkomatem. Następnego dnia został przesłuchany i usłyszał zarzuty.

- Postawiono mu zarzut zakłócania ładu i porządku oraz używania słów wulgarnych w miejscu publicznym. Gromadzone są materiały, przesłuchani zostaną świadkowie i sprawa trafi do sądu - dodaje asp. Anna Jaworska-Wojnicz.  

Wójtowi grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

Długa lista wyskoków wójta

To nie pierwsza taka sytuacja z udziałem włodarza gminy Żelazków. Sylwiusz Jakubowski jest znany w całej Polsce ze swoich problemów z alkoholem i kilka razy stawał przed sądem. Odpowiadał m.in. za udzielanie ślubu po pijanemu, znieważenie interweniujących u niego strażaków, czy naruszenie nietykalności cielesnej policjanta i rażące lekceważenie porządku prawnego podczas I Kaliskiego Marszu Równości. Był też oskarżony o znęcanie się nad rodziną. 

Mimo licznych skandali Sylwiusz Jakubowski nadal piastuje mandat wójta, bowiem zgodnie z prawem ulega on wygaszeniu tylko wtedy, gdy wójt zostanie skazany prawomocnym wyrokiem w procesie karnym za przestępstwo. Takiego włodarz Żelazkowa na swoim koncie nie ma. 

(red), fot. arch.
 

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    kaliszak - niezalogowany 2022-04-01 10:19:56

    Kiedy tego pijaka pozbawi Morawiecki urzędu???to hanba bo nic sie nie dzieje .pijak bezkarny!!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Jola - niezalogowany 2022-04-01 11:55:55

    To jest najlepszy wójt w Polsce.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do