
W sali OSP w Cekowie odbył się podsumowanie 31. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w gminie Ceków-Kolonia. W sumie gminny sztab „Orkiestry” zadeklarował kwotę ponad 40 tysięcy złotych uzyskaną z licytacji oraz z puszek wolontariuszy
- W sali OSP w Cekowie spotykamy się po raz drugi na podsumowaniu kolejnego finału WOŚP. Pierwszy raz zorganizowaliśmy taką imprezę w 2020, a potem przeszkodziła nam w tym pandemia. Trzeba było wykorzystać m.in. technologię cyfrową, aby prowadzić podsumowanie on-line. Cieszymy więc, że wracamy z finałem w takiej formie – mówiła m.in. szefowa sztabu WOŚP w gminie Ceków-Kolonia Kinga Ballion.
Organizatorzy cekowskiego finału WOŚP postarali się o jego bogatą oprawę estradową. W programie były więc występy taneczne i wokalne młodzieży ze szkół w Kamieniu, Kosmowie i Morawinie. Sekwencję wielkich przebojów zaprezentowali Julia Balcerzyk, Julia Oligny i Jan Oligny z Piano Song. Swój talent wokalny pokazała też Gabrysia Frątczak, która ma już za sobą występy w ogólnopolskich programach muzycznych, a wielkie brawa zebrały także „Dynamitki”, czyli żeński zespół śpiewaczy z gminy Blizanów, świetnie brzmiący i mający w repertuarze znane i lubiane piosenki.
Ale jeszcze bogatsza była oferta dla każdego, kto uczestniczył w licytacji na rzecz 31. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, która w tym roku zagrała pod hasłem „Żyj zdrowo w zdrowym świecie”, a fundusze zbierano na walkę z sepsą, chorobą, która jest zabójcą wielu pacjentów. Estrada w sali OSP w Cekowie zapełniła się przeróżnymi darami od osób i firm chcących wesprzeć WOŚP. Za rekordową sumę wylicytowano złote sygnowane serce ufundowane przez wójta Mariusza Chojnackiego oraz radnych gminy Ceków-Kolonia. Mieszkaniec Cekowa wylicytował to wyjątkowe serduszko za sześć tysięcy złotych. Wielkim powodzeniem cieszyły się „pakiety serowe” z Goliszewa i Turku, były też liczne vouchery, w tym jeden z ofertą na oprawę muzyczną imprezy rodzinnej z udziałem prowadzącego zabawę, a także naukę śpiewu i naukę jazdy konnej. Dwie piłki ze swoim autografem ufundował pochodzący z gminy Ceków-Kolonia Wiktor Pleśnierowicz, obecnie piłkarz ekstraklasowej Warty Poznań. Walka o te futbolówki była niezwykle zacięta. Nie sposób wymienić wszystkich atrakcyjnych darów, które można było w Cekowie wylicytować, ale najważniejsze jest to, że wszyscy obecni na sali świetni się bawili, ogałacając estradę z niemal wszystkich rzeczy przekazanych na licytację i tym samym wspierając pokaźną kwotą WOŚP.
- Na teraz możemy zadeklarować sumę 40.174,70 zł, którą pozyskaliśmy z licytacji oraz puszek wolontariuszy. Na pewno będzie ona większa, bowiem nie przeliczyliśmy jeszcze kwoty przekazanej w walutach obcych. Tym zajmie się już bank, do którego przekazaliśmy całą kwotę – powiedziała nam Kinga Ballion.
Dla wszystkich uczestników gminnego finału WOŚP w Cekowie były też inne niespodzianki. Panie z KGW przygotowały ciasta oraz kapuśniak z prażokami, a firma Dargo z Morawina ufundowała niezwykle okazały i wyśmienity tort. Mimo zimowego chłodu wszyscy z ochotą oglądali spektakl z ogniem w roli głównej oraz tradycyjne światełko do nieba.
(dd)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie