Reklama

Wpadł, bo jechał bez świateł mijania. A to był dopiero początek

18/11/2025 08:40

Nawet 5 lat więzienia grozi 37-letniemu kierowcy BMW, zatrzymanemu do kontroli drogowej za jazdę bez świateł mijania. W tym przypadku zakończyłoby się mandatem, ale okazało się, że mężczyzna w ogóle nie powinien wsiadać za kółko. Na swoim koncie ma bowiem aż dwa aktywne sądowe zakazy prowadzenia pojazdów

Kierowcę zatrzymali w miniony piątek, 14 listopada policjanci z Komisariatu Policji w Stawiszynie.

Podczas sprawdzeń w systemach informatycznych okazało się, że 37-latek w ogóle nie powinien wsiadać za kierownicę pojazdu. Na jego koncie znajdowały się dwa aktywne, sądowe zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych. Jeden z nich został wydany dożywotnio – mówi podkom. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.  

Policjanci sporządzili z kontroli dokumentację, która wkrótce zostanie przekazana do sądu. 37-latkowi grożę poważne konsekwencje.

Zakaz prowadzenia pojazdów jest środkiem karnym. Sąd orzeka go wobec osób, które złamały prawo w zakresie bezpieczeństwa komunikacyjnego, czyli za spowodowanie wypadku drogowego, katastrofy w ruchu drogowym, bezpośredniego narażenia na niebezpieczeństwa, a najczęściej za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego. Gdy sprawca przestępstwa, czy wykroczenia narusza orzeczony zakaz, popełnia przestępstwo wynikające z artykułu 244 Kodeksu karnego – przypomina podkom. Anna Jaworska-Wojnicz

Zgodnie z wprowadzonymi kilka lat temu regulacjami, jeśli podczas kontroli drogowej policjanci ujawnią taki przypadek, kierowca może zostać skazany nawet na 5 lat więzienia. Ponadto obowiązkowo zostanie orzeczony w stosunku do niego przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów.

(red), fot. arch. KMP Kalisz

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Wróć do