
40. osobę z gangu ,,Saszki’’ zatrzymali w ub. tygodniu policjanci CBŚ w Kaliszu. Maciejowi M., oprócz obrotu znacznymi ilościami narkotyków i wyłudzeniem kredytów bankowych, zarzuca się „pranie brudnych pieniędzy”
Gang narkotykowy „Saszki” , działający na terenie Kalisza i okolic został rozbity przez policjantów CBŚ w czerwcu ubiegłego roku. Wówczas do aresztu trafiło 11 podejrzanych wraz z Arturem K., szefem tej grupy. Zarzuty postawione podejrzanym to handel narkotykami na dużą skalę i udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Członkowie gangu odpowiedzą także za rozboje, gwałt, pozbawienie wolności i spalenie samochodu. Śledczy oceniają, że przestępcy wprowadzili do obrotu około 100 kg amfetaminy i ponad 50 tys. szt. tabletek ekstazy.
– W ubiegłym tygodniu w Kaliszu w ręce funkcjonariuszy CBŚ wpadł kolejny członek tej zorganizowanej grupy przestępczej – informuje Romuald Piecuch z biura prasowego KWP w Poznaniu. – Maciej M. oprócz zarzutu posiadania znacznych ilości narkotyków i wprowadzania ich na rynek , będzie odpowiadał za „pranie brudnych pieniędzy” pochodzących z wyłudzonych kredytów bankowych.
Jak ustalili śledczy prowadzący sprawę, Maciej M. na założony fikcyjny auto–komis, wyłudził z banków ponad 220 tys. zł. Wszystko opierało się na fałszywych dokumentach i osobach podstawionych „słupy”, które przekręt ten za niewielką gotówkę firmowały swoją twarzą i dowodem osobistym. Pieniądze te trafiały bezpośrednio do szefów przestępczej grupy. Do tej pory zatrzymanych zostało 40 osób. Policjanci zajmujący się śledztwem zapowiadają zatrzymania kolejnych podejrzanych w tej sprawie. (q)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dlaczego w walce z bandami narkotykowymi nie pomaga Urząd Skarbowy! Mają przecież prawo skontrolować dochody każdego podejrzanego osobnika! Są w Kaliszu ludzie nigdzie nie pracujący, a jeżdżący samochodami wartymi ponad 200 tys pln!