
Jeszcze przed zmianą przepisów zapłaciłby 500 zł mandatu, teraz grozi mu nawet 30 tys. zł grzywny. 39-letni mieszkaniec Kalisza, który wsiadł za kierownicę peugeota bez wymaganych uprawnień stanie wkrótce przed sądem. Wpadł podczas kontroli drogowej w poniedziałek 28 marca
39-latek został zatrzymany przez policyjnych wywiadowców.
- Dotychczas za kierowanie samochodem lub innym pojazdem mechanicznym bez uprawnień groził mandat karny w wysokości 500 zł. Od 1 stycznia 2022 roku kierowca bez uprawnień do kierowania musi liczyć się z dotkliwymi konsekwencjami swojego nieodpowiedzialnego zachowania - przypomina asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. - Zgodnie z nowymi przepisami sprawa 39-latka trafi wkrótce do sądu. Za wykroczenie, którego się dopuścił grozi mu kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 1500 zł. Maksymalna grzywna może wynieść aż 30 tys. zł.
Poza tym sąd w każdej takiej sytuacji orzeka zakaz prowadzenia pojazdów, który trwa minimum 6 miesięcy, a maksymalnie 3 lata.
Tylko w tym roku policjanci z kaliskiej drogówki zatrzymali 31 osób, które wsiadły za kierownicę, nie mając do tego uprawnień.
(red), fot. pixabay
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie