
Miał zakrwawione dłonie i odzież, był agresywny i krzyczał – w takim stanie policjanci zastali młodego mężczyznę, który 12 września niszczył samochody zaparkowane przy ul. Górnośląskiej i Podmiejskiej w Kaliszu. W sumie ofiarą wandala padło 8 pojazdów. Kaliszaninowi grozi do 5 lat więzienia
Wszystko działo się 12 września wieczorem. Po godz. 23:00 oficer dyżurny kaliskiej komendy otrzymał zgłoszenie o uszkodzeniu pojazdu przy ul. Górnośląskiej.
- Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci z Wydziału Kryminalnego. Funkcjonariusze szybko odnaleźli pojazd marki BMW, który miał wybite wszystkie szyby – mówi st. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. - W pobliżu policjanci zauważyli jeszcze cztery inne pojazdy, które miały powybijane szyby i przebite opony. Zauważyli też mężczyznę idącego chodnikiem.
Ten, zagadnięty przez mundurowych, nagle rzucił się do ucieczki. Ostatecznie udało się go zatrzymać kilkaset metrów dalej.
- Okazało się, że to 24-letni mieszkaniec Kalisza. Młody mężczyzna zachowywał się bardzo agresywnie, krzyczał, miał zakrwawione dłonie oraz odzież. Na miejsce została wezwana karetka, która przewiozła zatrzymanego do szpitala. Po zaopatrzeniu medycznym 24-latek trafił do pomieszczeń dla osób zatrzymanych – dodaje st. asp. Anna Jaworska-Wojnicz.
Po przeprowadzonych czynnościach na miejscu zdarzenia okazało się, że kaliszanin odpowiada za uszkodzenie w sumie 8 pojazdów zaparkowanych na parkingach przy ul. Górnośląskiej i Podmiejskiej. Łączna kwota strat oszacowana przez pokrzywdzonych wyniosła blisko 20 tys. złotych.
Podejrzany usłyszał już zarzuty w tej sprawie. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
(red), fot. pixabay
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie