Reklama

Wyjątkowe środki bezpieczeństwa i niecodzienna wystawa na kaliskim rynku

01/12/2021 15:04

„Rzecz o Izraelu” – to tytuł dość niecodziennej wystawy jaka pojawiła się przed gmachem kaliskiego ratusza w środę, 1 grudnia. Jej otwarciu nadano wyjątkową rangę nie wspominając o tym, że wydarzeniu towarzyszyły również wyjątkowe, jak na tego typu przedsięwzięcia, środki bezpieczeństwa

Otwarcie wystawy zaplanowano na godzinę 12 ale już od rana uwagę mieszkańców śródmieścia przykuwał widok barier ustawionych wokół miejsca ekspozycji, umundurowanych policjantów i radiowozów. Przed wejściem na teren wydarzenia goście, oraz dziennikarze lokalnych mediów, zostali poddani szczegółowej kontroli. Jaki był powód tych nadzwyczajnych środków bezpieczeństwa wyjaśniło się, kiedy po godzinie 12 na placu przed kaliskim ratuszem pojawili się uczestnicy wydarzenia – władze miasta, radni, przedstawiciele gminy żydowskiej z Poznania, wyznań i kościołów z biskupem kaliskim ks. Damianem Brylem na czele, reprezentanci instytucji kultury oraz gość specjalny – Tal Ben-Ari Yaalon, chargé d’affaires ambasady Izraela w Polsce. 
– Wasza obecność w Kaliszu to przykład dobrej współpracy między naszymi narodami a wystawa pokazuje wiele wspólnych punktów łączących nasze kraje – ocenił prezydent Kalisza Krystian Kinastowski podając lokalne przykłady współpracy Polski i Izraela. M.in. działania władz miasta na rzecz cmentarza żydowskiego, kontakty młodzieży obu krajów, „Dni Kultury Żydowskiej” czy publikacje dotyczące społeczności żydowskiej w Kaliszu.  
– Ta wystawa w szczególny sposób nawiązuje do historii Izraela. Ukazuje ją bowiem przez pryzmat przedmiotów związanych z grupami izraelskiego pochodzenia. Jestem przekonany, że przybliży kaliszanom państwo Izrael i jego mieszkańców – wyjaśniał prezydent Kinastowski.

Rzeczywiste intencje pomysłodawców tej dość nietypowej wystawy wyjaśniła Ben-Ari Yaalon, reprezentująca ambasadę Izraela w Polsce, która w swoim wystąpieniu, skoncentrowała się na wydarzeniach, jakie miały miejsce w Kaliszu 11 listopada. – To co wydarzyło się tutaj przed trzema tygodniami jest bolesnym przypomnieniem, że nie wszyscy wierzą w pokojowe współistnienie, równe prawa i sprzeciwianie się niesprawiedliwości. Wierzyłam, że te czarne rozdziały naszej wspólnej historii są już za nami. Niestety, te wydarzenia przypomniały mi, że „aby zło zwyciężyło wystarczy aby dobrzy ludzie nic nie robili”. „Auschwitz nie spadło z nieba” – przypomniała słowa Edmunda Burke`a oraz Mariana Turskiego, zwracając uwagę na symboliczny wymiar wydarzenia, jakim było otwarcie wystawy na kaliskim rynku. – Wierzę, że miasto Kalisz i pan prezydent zainicjują kolejne projekty, które zbliżą nasze narody – wyraziła nadzieję chargé d’affaires ambasady Izraela w Polsce i kurator wystawy. (pp)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do