
36-letni mężczyzna i 61-letnia kobieta podejrzani są o wyłudzenie kredytu w wysokości 26 tys. złotych. Doszło do tego 21 lutego 2012 r. w jednym z kaliskich banków
Wyłudzenie stało się możliwe dzięki wprowadzeniu w błąd pracownika wspomnianego banku co do wysokości osiąganych przez kobietę dochodów. Jak wyjaśnia Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wlkp., oskarżony – jako współwłaściciel przedsiębiorstwa handlowego – wystawił zatrudnionej w jego firmie 61-latce zaświadczenie o zatrudnieniu, w którym dochody kobiety zostały zawyżone z 700 zł do 1500 zł. Poświadczające nieprawdę zaświadczenie kobieta przedłożyła następnie w banku w celu uzyskania 26 tys. zł kredytu. Oboje oskarżeni wiedzieli, że nie mają możliwości jego spłaty. – Z zebranych materiałów wynika, że do zawarcia umowy pożyczki doszło w wyniku uprzedniego uzgodnienia pomiędzy oskarżonymi, iż uzyskane pieniądze zostaną przekazane oskarżonemu. Jednocześnie zobowiązał się on do spłacania pożyczki. W rzeczywistości, pomimo uzyskania pieniędzy, tej spłaty nie dokonał – poinformował prokurator J. Walczak. Akt oskarżenia w tej sprawie prokuratura skierowała już do kaliskiego Sądu Rejonowego. Czyny zarzucane oskarżonym zakwalifikowano jako oszustwo, za co grozi im od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie