Wyrok za wypadek na Stawiszyńskiej

Na 5 lat i 8 miesięcy więzienia oraz na 8-letni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych skazał w piątek Sąd Rejonowy w Kaliszu 20-letniego Krzysztofa S., sprawcę wypadku drogowego, do którego doszło 6 czerwca przy ul. Stawiszyńskiej w Kaliszu

– Kierowcy zarzucono umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym – mówi Janusz Walczak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kaliszu.
W trakcie śledztwa uzyskano opinie biegłych m.in. z zakresu dziedziny techniki samochodowej oraz z zakresu badania wypadków samochodowych. Przeprowadzone śledztwo wykazało, że przed zdarzeniem na ul. Stawiszyńskiej, auto kierowane przez podejrzanego  poruszało się w obszarze zabudowanym z prędkością przekraczającą 140 km/godz. Krzysztof S. ścigał się również z innymi autami w okolicach Kokanina. Nie zwalniając wjechał w okolice ul.  Godebskiego, gdzie wpadł w koleinę. Stracił panowanie nad samochodem i  uderzył w betonowy płot, czym spowodował wypadek ze skutkiem śmiertelnym. W pięcioosobowym fordzie znajdowało się sześciu pasażerów, którzy nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa. Trzy osoby zginęły na miejscu, czwarta zmarła 14 czerwca w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń ciała. Ofiary to 19-letnia kobieta i trzech mężczyzn w wieku 19 i 23 lat. Kierowca i siedzący obok niego pasażer doznali niewielkich obrażeń.
Krzysztof S. od 25 czerwca przebywał w areszcie tymczasowym. Zgodnie z wyrokiem, który zapadł w piątek, ma teraz trafić do więzienia na 5 lat i 8 miesięcy. Skazanego obowiązuje również zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych przez okres 8 lat. Sędzia prowadzący sprawę, Dariusz Świeżyński uzasadniając wyrok powiedział, że skazany wyraźnie złamał przepisy ruchu drogowego, prowadził samochód bardzo szybko i brawurowo. Wyrok nie jest prawomocny. Obrona zamierza się odwoływać. Podczas mów końcowych po raz kolejny przeprosił rodziny ofiar wypadku.     (mag)