
Do niecodziennego zdarzenia doszło w ubiegłą sobotę po południu w centrum miasta. 41-latek zdenerwowany zachowaniem jednego z kierowców zdecydował się dać mu nauczkę i postraszyć siekierą
Mężczyznę zirytował styl jazdy kierowcy volkswagena passata, poruszającego się al. Wolności. W ramach zwrócenia mu uwagi, zdecydował się zniszczyć karoserię jego auta siekierą. Poszkodowany udał się od razu na komendę policji przy ul. Jasnej. Tuż za nim – z siekierą w ręce – podążył napastnik, który, jak się potem okazało, w wydychanym powietrzu miał ponad 1,5 promila alkoholu. Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie. Za uszkodzenie mienia grozi mu do 5 lat więzienia. Straty właściciel auta oszacował na ok. 3 000 zł.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie