
9–letnia dziewczynka straciła oko, po tym jak strzelił do niej z wiatrówki jej kuzyn...
W piątek wieczorem do kaliskiego szpitala trafiła 9–latka, przywieziona z gminy Stawiszyn. – Doszło do przypadkowego wystrzału – mówi Artur Tarasiewicz, rzecznik prasowy kaliskiego szpitala. – Strzał był tak niefortunny, że przeszedł przez gałkę oczną i całe mózgowie. Podczas operacji lekarze usunęli pocisk śrutowy z mózgowia. Niestety, nie udało się uratować gałki ocznej. 9–latka jest w trakcie leczenia, ale bezpośredniego zagrożenia życia nie ma.
Policja ustaliła, że do swojej kuzynki strzelił 13–latek. Dzieci bawiły się razem w domu, pod nieobecność rodziców. Chłopiec poszedł do kotłowni i w jednej z szaf znalazł wiatrówkę. – Nie wiedząc, że broń jest naładowana śrutem, oddał jeden strzał w kierunku 9–letniej kuzynki. Amunicja trafiła prosto w głowę dziewczynki – informuje Bożena Majewska, rzecznik prasowy KMP w Kaliszu. Sprawę cały czas bada kaliska policja. (q)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
takich rodziców mocno bym ukarała
To jest efekt, że na wiatrowkę nie potrzeba posiadać pozwolenia. Każdy, kto nie posiada elementarnej wiedzy na temat broni może ją sobie kupić. Nic dziwnego, że potem zdarzają się takie sytuacje! Wiatrówka jako broń powinna być niedostępna dla dzieci! Więc podobnie jak broń myśliwska przechowywana powinna być pod zamknięciem!
czy te ludzie juz naprawde nie myślą?! chyba dobrze wiedzieli sie dzieciak moze sie do tego dobrac i wiadomo z jakim skutkiem sie to skonczy! Bez mozdze kompletne ! :/