38-latka, który zabił swojego psa i groził matce, zatrzymali kaliscy policjanci. Mężczyzna trafił do aresztu
Do zdarzenia doszło w ub. tygodniu w jednym z mieszkań w centrum miasta. Policję powiadomił o zdarzeniu jeden z członków rodziny, który ostrzegł mundurowych, że sprawca ma przy sobie nóż. Gdy funkcjonariusze kilka minut przed godz. 6 rano zapukali pod wskazany adres, znaleźli leżącego na podłodze martwego psa.
– Policjanci ustalili, że mężczyzna uderzał rękami psa po całym ciele i spowodował uśmiercenie zwierzęcia – informuje Monika Rataj, rzecznik prasowy KMP w Kaliszu. – Ponadto groził swojej matce pozbawieniem życia. Badanie alkometrem wykazało, że sprawca był trzeźwy.
Mężczyźnie został przedstawiony zarzut z ustawy o ochronie zwierząt oraz zarzut o groźbę karalną. Policjanci prowadzący postępowanie wystąpili z wnioskiem do prokuratury o zastosowanie wobec mężczyzny tymczasowego aresztu. (q)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
wydaje mi sie ze za psa kolo dostanie jakies 25lat a za kure moze nawet być dożywocie haha poje.. jest nasze państwo heh
A ja zabiłem kurę na niedzielny obiad. I teraz jestem cały w stresie, bo boję się, że policja zacznie mnie ścigać!