
Po zaledwie dwóch dniach procesu Sąd Okręgowy w Kaliszu wydał wyrok w sprawie zabójstwa, do którego doszło w listopadzie 2021 roku w Nowych Skalmierzycach (pow. ostrowski). 55-letni Dariusz O., który z zazdrości zamordował byłą partnerkę został skazany na 15 lat więzienia. Choć zbrodnię zaplanował, a nawet zapisał jej datę w kalendarzu sąd dopatrzył się okoliczności łagodzących
Dariuszowi O. groziła kara dożywotniego więzienia. Prokurator domagał się 25 lat pozbawienia wolności, natomiast obrona – 12. Sąd zdecydował inaczej niż oczekiwały strony.
W czwartek 13 października sąd wymierzył oskarżonemu karę 15 lat pozbawienia wolności. Za okoliczność łagodzącą przyjął dotychczasową niekaralność Dariusza O., nienaganny tryb życia, który prowadził wcześniej, a także fakt, że przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia. Uzasadniając wyrok, sędzia Marek Urbaniak dodał, że nie bez znaczenia były emocje, jakie towarzyszyły oskarżonemu w związku z zawiedzioną miłością, a ponieważ jest on osobą niepełnosprawną (głuchoniemą), jest mu dużo trudniej je wyrażać. Zdaniem sądu mężczyzna ma szansę na resocjalizację. O warunkowe przedterminowe zwolnienie będzie mógł ubiegać się po odbyciu co najmniej 10 lat z orzeczonej kary.
Przypomnijmy, że do zbrodni doszło w listopadzie ubiegłego roku w jednym z bloków przy ul. Polnej w Nowych Skalmierzycach. Ofiarą zabójstwa padła 57-letnia Danuta M., z którą Dariusz O. spotykał się przez 3 lata. Związek jednak nie przetrwał, a kobieta poznała innego mężczyznę. Były partner myślał najpierw o samobójstwie, lecz ostatecznie, wiedziony zazdrością, postanowił zabić kobietę.
Do zbrodni przygotowywał się przez 3 miesiące, a jej datę zapisał w kalendarzu. Do mieszkania byłej partnerki przyniósł m.in. nóż, a także świecę, którą zapalił tuż przed zabójstwem oraz krzyż (przedmioty te miały symbolizować miłość i pożegnanie). Byłej partnerce zadał liczne ciosy nożem o długości ostrza ok. 20 cm, m.in. w serce. Następnie podjął próbę samobójczą, którą udaremnili policjanci.
Z uwagi na fakt, że Dariusz O. jest osobą głuchoniemą podczas procesu na sali rozpraw obecny był tłumacz języka migowego.
Wyrok w tej sprawie jest nieprawomocny.
(red), fot. pixabay
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie