Reklama
Zabrali z miejskiej kasy kolejne miliony złotych na śmieci. Końca wydatków nie widać.
04/11/2021 12:09
Kaliscy radni podjęli uchwałę o pokryciu w 2021 r. części kosztów gospodarowania odpadami komunalnymi z dochodów Miasta, które nie pochodzą z pobranej wcześniej opłaty na ten cel. Tym samym zwiększyli nasze wydatki na śmieci o 3 mln 730 tys. zł, pomniejszając wydatki na inne potrzeby. Dlaczego?
Na ten rok w budżecie Kalisza na gospodarkę odpadami zabezpieczono blisko 30 mln zł. To dużo, dlaczego więc do kwoty tej trzeba dodać jeszcze blisko 4 mln zł?
W uzasadnieniu uchwały czytamy o wzroście kosztów odbioru i transportu odpadów oraz ich zagospodarowania, a także o rosnącej ilości odpadów wytwarzanych przez mieszkańców.
Poza tym jest jeszcze jeden czynnik decydujący o wzroście kosztów: - Przerwa techniczna w Zakładzie Utylizacji Odpadów Komunalnych Orli Staw trwająca od 11 października do 15 grudnia br. wymusiła zawarcie umów zastępczych na zagospodarowanie odpadów na czas jej trwania, jak też nowych umów na transportowanie do innej oddalonej instalacji, tj. do ZGO Sp. z o.o. w Jarocinie, co wpływa zdecydowanie na zwiększenie wydatków w tym obszarze – uzasadnia prezydent Krystian Kinastowski.
W uchwale jest szczegół, który niepokoi – brak jakichkolwiek kwot. - Siedemnaścioro radnych przegłosowało prezydentowi uchwałę in blanco, bez żadnych kwot, bez żadnych limitów. Teraz prezydent może dowolne kwoty dosłownie topić w śmieciach. Nie musi nawet pytać radnych o żadną zgodę, ponieważ w ramach jednego działu budżetowego może przesuwać pieniądze jednoosobowo, zarządzeniem prezydenta, a ewentualne braki uzupełnić pod innym już tytułem na sesji – oburza się radny Dariusz Grodziński z opozycyjnej PO.
Zarzut ten odpiera sekretarz Miasta Marcin Cieloszyk. Wskazuje on, że sporna uchwała ma charakter jedynie intencyjny, a dodatkowa kwota na śmieci została ujęta w innej uchwale przegłosowanej podczas tej samej sesji Rady Miasta – uchwale o zmianach budżetowych. Poza tym problem dotyczy jedynie roku 2021, a dokładniej jego dwóch ostatnich miesięcy. W roku przyszłym będziemy już mieli do czynienia z zupełnie nową uchwałą.
Na pocieszenie mamy też zapowiedź Pawła Bąkowskiego, naczelnika Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska, że w przyszłym roku koszty utrzymania systemu gospodarowania odpadami komunalnymi prawdopodobnie nie wzrosną, a być może okażą się nawet nieco niższe niż w roku 2021.
(kord)
Fot. pixabay
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo zyciekalisza.pl
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 12
- Praca 57
- Usługi i firmy 54
- Nieruchomości 20
- Społeczności 17
- Rolnictwo 14
- Antyki / kolekcje 8
- Dom i ogród 7
Reklama
Reklama
TEN ORLI STAW --OD POCZATKU JEST SZEMRANY --NIESTETY , NIE MA KTO PORZĄDNIE TEGO PRZETRZEPAĆ I SPRAWDZIĆ ---TAM W RADZIE ZASIADA CHYBA ---SENATOR -- PĘCHERZ ---TERAZ Z KO , PRZEDTEM Z KOMUNY .
Hahahaaaa Bąkowski co ty gadasz? Przekonasz się co będziesz miał w kolejnym roku. Mniej to będzie jak dołożysz z 10 mln z budżetu miasta. Pamiętam jak prezydent Kinastowski zapewniał że śmieci będą po 19zl od osoby, obiecywał, I co? Wpuścił lisa do kurnika i ceny nigdy nie pójdą w dół, a EKO i PUK wycisną jak cytrynę i kieszenie mieszkańców i budżet miasta. Ciągle będzie im mało, nowe auta, nowe domy, nowe kochanki, nowe stajnie, wakacje na Dominikanie, Bali itp to wszystko kosztuje.
komentarz w punkt!
Hahahaaaa Bąkowski co ty gadasz? Przekonasz się co będziesz miał w kolejnym roku. Mniej to będzie jak dołożysz z 10 mln z budżetu miasta. Pamiętam jak prezydent Kinastowski zapewniał że śmieci będą po 19zl od osoby, obiecywał, I co? Wpuścił lisa do kurnika i ceny nigdy nie pójdą w dół, a EKO i PUK wycisną jak cytrynę i kieszenie mieszkańców i budżet miasta. Ciągle będzie im mało, nowe auta, nowe domy, nowe kochanki, nowe stajnie, wakacje na Dominikanie, Bali itp to wszystko kosztuje.
komentarz w punkt!
Proponuje zapamietac kolejne klamstwa ze smieci nie wzrosną
I wszystko zapisać na dysk twardy ... na pewno się przyda w przyszłości. Następne 13% podwyżki i to nie koniec bo do końca roku jeszcze dwa m-ce. Czy już "Serca nie mają " nad mieszkańcami. Oni podwyżki płacy , a my podwyżki za śmieci - kółko się kręci. Narzekali na "Sape" on to był "pikuś"...