
Do niecodziennego zdarzenia doszło w czwartek 13 maja późnym popołudniem na Głównym Rynku w Kaliszu. Pijany kierowca tira jeździł dookoła ratusza, szukając ulicy, którą mógłby stamtąd wyjechać.
Ok. g. 17 przechodnie zauważyli, że na płytę Głównego Rynku wjechał samochód ciężarowy. Wykonywał potem dziwne manewry, przez co świadkowie nabrali podejrzeń, że kierowca jest pijany. Jeden z nich otworzył kabinę pojazdu i wyciągnął kluczyk ze stacyjki, uniemożliwiając kierowcy dalszą jazdę.
Jak powiedziała nam asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu, 34-letni mieszkaniec województwa podlaskiego miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Na Główny Rynek dostał się wyremontowaną niedawno ul. Zamkową. Twierdził, że poprowadziła go tamtędy samochodowa nawigacja. Za jazdę po pijanemu grozi mu kara 2 lat pozbawienia wolności. Na czas dłuższy rozstanie się też z prawem jazdy.
(kord)
Fot. pixabay
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie