
Tak jak w całej Polsce, w Kaliszu również zostały zamknięte sklepy z dopalaczami. Policjanci wspólnie z inspektorami sanepidu odwiedzali sklepy i wręczali decyzje o ich zamknięciu
W Kaliszu działało siedem sklepów oferujących ,,materiały kolekcjonerskie’’, czyli środki psychoaktywne sprzedawane jako zioła, substancje chemiczne itd. Dopalacze to jednak wyjątkowo niebezpieczne dla zdrowia środki powodujące nie tylko fizyczne, ale również psychiczne spustoszenie w organizmach ludzi je zażywających. Dlatego p. o. Głównego Inspektora Sanitarnego podjął decyzję o zamknięciu sklepów z dopalaczami. Inspektorzy musieli jednak w tej ogólnopolskiej akcji być wspomagani przez policję. I w niedzielę ,,asystowali w czynnościach’’ wykonywanych przez Sanepid. W punktach sprzedaży policjanci szukali głównie specyfiku o nazwie ,,Tajfun’’, bo właśnie ten środek był przyczyną wielu groźnych zatruć.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Na Ciasnej,na wprost gimnazjum,spokojnie,przez rok działał sklep z dopalaczami! I co zrobiło miasto w tej sprawie ? Nic!! A teraz trąbi się o wielkim sukcesie.