Reklama
Zapomnieli o parku w Szczypiornie?
30/03/2020 11:47
Podworski park w Szczypiornie to jedno z najbardziej zaniedbanych miejsc w Kaliszu. Tak twierdzą niektórzy nasi czytelnicy. Władze miasta polemizują z tym poglądem
- Od lat nic się tam nie dzieje, tylko ławki dostawili, bo w całym parku była tylko jedna. Jedna trzecia parku leży odłogiem, dziko rosną krzewy i drzewa. Obok są bunkry z 1939 r., tam też przydałyby się ławki, bo nie ma gdzie usiąść. Poza tym są tam drzewa do wycięcia, ale nikt się tym nie interesuje – podzielił się z nami swoimi spostrzeżeniami jeden z czytelników. Jak wyjaśnia Paweł Bąkowski, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska, park w Szczypiornie objęty jest umową na bieżące utrzymanie zieleni. - Nie mamy w planie trwałego usuwania drzewostanu. Usuwane są jedynie wywroty, złomy czy suche gałęzie zagrażające mieszkańcom – dodaje. Podkreślić trzeba, że jest to park zabytkowy, dlatego wszelkie wycinki, nasadzenia czy zabiegi pielęgnacyjne wymagają zgody konserwatora zabytków. Dotyczy to również budowy nowych nawierzchni alejek czy zwiększania liczby elementów małej architektury. Na terenie parku ustawione są 3 kosze na odpady i 4 ławki wokół stawu. - Z uwagi na ograniczone środki finansowe obecnie wykonywane są tylko niezbędne i konieczne prace dotyczące usuwania suchych, zamierających oraz zagrażających bezpieczeństwu drzew i krzewów. Część parku ma charakter naturalny, co może stwarzać wrażenie terenu niezagospodarowanego – wyjaśnia P. Bąkowski.
(kord)
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo zyciekalisza.pl
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 13
- Praca 59
- Usługi i firmy 54
- Nieruchomości 25
- Rolnictwo 14
- Antyki / kolekcje 8
- Dom i ogród 6
- Motoryzacja 5
Reklama
Reklama
Szczypiorno swoją drogą bo radny od kapusty zajmował się pomnikiem tego, który obalił Prezydenta Rzeczypospolitej, Kaliszanina. Ale park w centrum to zgroza. Zamiast pogłębiarki na Prośnie wbija się kilkumetrowe kotwy w strukturę wału przecinając system korzeniowy drzew. Powyrywano stare latarnie. Ciężki sprzęt rozjeżdża alejki, zdewastował wał pomiędzy Aleją Walecznych a Stawiszyńską. I pewnie ze 4 melony pójdą w pi... .
Ta pogłębianie rzeki jest lepsze. Zniszczony ekosystem rzeki na wiele lat, a na dodatek szybko rzeka znów się wypłyca. Głównie z powodu jazów na rzece, które zatrzymują rzeczny rumosz płynący do Warty i Odry. A później do morza. Cały ten odwieczny proces został w ogromnym stopniu zachwiany.