
Pod stołem próbował schować się włamywacz, który w minionym tygodniu włamał się do jednego z biur przy ulicy Złotej
Złodziej wpadł, bo gdy włamał się do środka, natychmiast włączył się alarm w Centrum Monitorowania Alarmów ,,Lex’’. Dyżurny w centrum natychmiast skierował na miejsce patrol interwencyjny, który na miejscu zauważył zniszczone kraty oraz wybitą szybę w jednym z okien. Ochroniarze firmy zabezpieczyli teren i czekali na przybycie policji. Po 6 minutach od momentu włączenia się alarmu, na miejscu byli już funkcjonariusze wraz z właścicielem obiektu. Wszyscy weszli do środka, by zobaczyć, jakie straty spowodował włamywacz. Ku zdziwieniu właściciela, policjantów i ochroniarzy, złodziej nie zdążył uciec z miejsca włamania. Próbował jednak schować się w środku – wszedł pod stół i nakrył go ceratą. Został jednak zauważony, dzięki czemu łatwo będzie udowodnić jego winę w postępowaniu karnym. (q)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie