
Swoje wojenne losy wspomina Mieczysław Wiśniewski, żołnierz Armii Krajowej
W wojsku najbardziej podobał mi się… mundur. Uwielbiałem patrzeć na ojca, kiedy go ubierał. Z niecierpliwością wyczekiwałem świąt i rocznic patriotycznych, z okazji których w pułku odbywały się apele i defilady. Przed wojną oficerowie mieli szyk: wysportowana sylwetka, mundur, równy krok.Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie