Życiowe rzuty kaliskich lekkoatletów

Troje zawodników UKS-12 Kalisz startowało w zawodach lekkoatletycznych w Sieradzu. Wszyscy uzyskali wartościowe rezultaty, dające prawo startu w Mistrzostwach Polski w poszczególnych kategoriach wiekowych

Był to drugi start grupy miotaczy z UKS-12 Kalisz w tym sezonie. W pierwszym, w Aleksandrowie Łódzkim, sygnalizowali dobrą formę, ale pojawił się pewien mankament w ich próbach na rzutni.

- W Aleksandrowie Łódzki zawodnicy ustanawiali swoje rekordy, ale z racji problemów, czyli bardzo dużej ilości rzutów w siatkę, te wyniki nie były takie, jakich byśmy oczekiwali. Jest to nasz problem, gdyż w Kaliszu nie mamy możliwości rzucania z koła z zamontowaną siatką ochronną. Zmusza to nas do kombinowania, łączymy po dwa oszczepy, wbijamy w miejsca, gdzie powinna być klatka z siatka ochronną i tak udajemy, że rzucamy z koła z siatką. Na szczęście to przynosi określone skutki. W Aleksandrowie średnio moi zawodnicy mieli zaliczone po dwie z sześciu prób, a w Sieradzu rzuty w siatkę to pojedyncze przypadki – mówi trener kaliskich miotaczy Marcina Małecki.

Na stadionie w Sieradzu kaliszanie uzyskiwali bardzo dobre wyniki w rzucie dyskiem i w pchnięciu kulą. W tej pierwszej konkurencji trzecie miejsce w kategorii U20 zajęła Paulina Paceś z rekordem życiowym 34,41 m. W kategorii U16 drugie miejsce w dysku zajęła Nikola Otmianowska również ustawiając rekord życiowy 32,37 m. Także drugi, ale w kategorii U18, był Maciej Pancewicz, którego „życiówka” wynosi teraz 43,18 m.

- Moi podopieczni uzyskali wyniki w dysku dające prawo startów w Mistrzostwach Polski w poszczególnych kategorii wiekowych. Znacznie poprawili swoje rekordy życiowe, a wyniki te lokują ich w pierwszych „10” tabel ogólnopolskich – dodaje trener Małecki.

W pchnięciu kulą Paulina Paceś i Maciej Pancewicz ukończyli zawody na drugich miejscach. Paulina w najlepszej próbie uzyskała 10,69 m, zaś jej kolega klubowy najdalej posłał kulę na 12,93 m. Piątą lokatę zajęła tym razem Nikola Otmianowska, ale znów z rekordem życiowym 9,44 m.

- Nikola ciągle robi duży progres w swoich startach. W Sieradzu znacznie poprawiła swojej najlepsze rezultaty w obu konkurencjach. Tydzień temu jeszcze lepsze wyniki w kuli uzyskali też Paulina i Maciek – odpowiednio 10,86 m i 13,86 m. Oba są ich „życiówkami”. Paulina to uczennica V LO, tegoroczna maturzystka. Umiejętnie łączy sport z wysokimi wynikami w nauce, a to nie lada sztuka. Dodam jeszcze, że na obiekcie przy Wale Matejki w Kaliszu powstają dwie rzutnie do rzutów długich. Jest szansa, że do drugiej części sezonu uda nam się z nich skorzystać, na co bardzo liczymy – powiedział nam Marcin Małecki.

(dd)

Fot. Marcin Małecki - archiwum