
Zaniedbana część budynku banku przy ul. Śródmiejskiej, naprzeciwko Złotego Rogu, budzi coraz większy niepokój kaliszan. Stan techniczny tego obiektu stale się pogarsza. Czy grozi nam katastrofa budowlana w centrum miasta?
O problemie tym w ciągu minionych kilku lat pisaliśmy kilkakrotnie. Ostatnio do sprawy powrócił radny Tadeusz Skarżyński. Jak przypomniał, część budynku położona nad Kanałem Rypinkowskim została kilkanaście lat temu wyremontowana i jest użytkowana, natomiast pozostała część niszczeje. – Niepokój mieszkańców wzbudza potężne pęknięcie ściany przebiegające od dachu aż do samego poziomu chodnika. Mając na uwadze bezpieczeństwo przechodniów, zwracam się z pytaniem, czy znany jest faktyczny stan techniczny tego budynku i czy nie grozi on katastrofą budowlaną? – napisał radny. Jak przypomniał wiceprezydent Piotr Kościelny, wskazana nieruchomość jest własnością osób fizycznych. Ma uregulowany stan prawny i nie jest zarządzana ani administrowana przez Miasto. W razie potrzeby właściciel ma natomiast obowiązek wykonywać czynności zabezpieczające. W 2009 r. budynek został wpisany do rejestru zabytków. W tej sytuacji powiatowy inspektor nadzoru budowlanego nie posiada kompetencji do prowadzenia postępowania.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
a mozna a mozna tylko trzeba chciec a w stolek nie pierdziec
Jaki tu problem-prosze przyjechac do Niemiec i zobaczyc jak zalatwia sie takie obiekty. Malo dyskutoje a remontoje. Pod naciskiem Wladz Miasta. A co w kaliszu patrza i dyslutoja. Efekt lata mijaja Budynek sie wali. Cos trzeba zmienic dom lub Wladze Miasta. Co do Miasta to wali sie nie jeden obiekt. Panowie gdzie Wy Zyjecie.
Do ,,Jadwiga" mamy takie przepisy żeby się nie dało dało nic zrobić. Jak prywatny budynek jest pod nadzorem konserwatora, a właściciel nic nie robi żeby zapobiec ruinie zabytkowi, to konserwator powinien wkroczyć do akcji i dać możliwość zakupu przez miasto, które by miało obowiązek zakupić zabytek miejski. Takie powinny być przepisy.
NIEDASIE, panie, NIEDASIE.
I nic nie da się zrobić.W innych miastach da się zrobić,w Kaliszu nic się nie da.Niemoc ogarnęła wszystkich w Ratuszu.Niedługo taki los spotka budynek po NBP i jeszcze klika obiektów w mieście.
Całe miasto grozi zawaleniem. Taka zmiana.
W tym tragicznym stanie, budynek jest wart tyle, co działka pod nim. Jak właściciele mogli dopuścić budynek do takiej ruiny ??? Nikt tego nie kupi, bo konserwator nie da zezwolenia na wyburzenie.