
Od 1 stycznia przyszłego roku mają obowiązywać kolejne, niższe limity płatności gotówkowych. Przeciwko takim zapisom, wynikającym z Polskiego Ładu, protestuje grupa posłów PiS oraz Solidarnej Polski, która przygotowuje projekt stosownej ustawy
W przyszłym roku limit płatności gotówkowych w transakcjach pomiędzy przedsiębiorcami ma zostać obniżony do 8 tysięcy złotych, natomiast pomiędzy konsumentem a przedsiębiorcą do 20 tysięcy złotych (brutto). Taki zapis w Polskim Ładzie nie spodobał się grupie posłów Zjednoczonej Prawicy, między innymi wiceministrowi sprawiedliwości Marcinowi Warchołowi z Solidarnej Polski oraz Andrzejowi Kosztowniakowi, przewodniczącemu Komisji Finansów Publicznych z PiS, którzy podczas konferencji prasowej w sejmie poinformowali o pracach nad projektem ustawy o wolności posługiwania się gotówką w Polsce.
„W trosce o wolność, bezpieczeństwo i tożsamość kulturową proponujemy zachowanie obecnych status quo i zniesienie tych limitów, które proponuje Polski Ład” – powiedział Marcin Warchoł. Zwrócił uwagę, że w Polsce ponad 18% osób dorosłych nie posiada rachunku bankowego ani karty płatniczej a wśród osób po 65 roku życia odsetek ten sięga nawet 48%. A zatem wprowadzenie restrykcji na obrót gotówkowy oznaczałoby wykluczenie ogromnej rzeszy Polaków. Natomiast Andrzej Kosztowniak dodał, że obrót gotówkowy to także gwarancja bezpieczeństwa. „Wracamy do tego aby jak najwięcej obywateli mogło posługiwać się gotówką. Bezpieczeństwo posiadania gotówki w sytuacji zagrożenia cyberbezpieczeństwa okazuje się największą wartością” - podkreślił Kosztowniak w trakcie konferencji. Z kolei minister Warchoł zwrócił uwagę na aspekt wolnościowy. „Polacy chcą posiadać gotówkę, swobodnie posługiwać się gotówką i mieć tę gwarancję bezpieczeństwa a czasami anonimowości” - powiedział polityk SP i przypomniał, że według statystyk NBP 80 procent płatności w Polsce nadal dokonywanych jest gotówkowo”.
Przypomnijmy, że obecnie limit płatności gotówkowych w obrocie pomiędzy przedsiębiorstwami wynosi 15 tys. złotych brutto lub równowartość tej kwoty w walutach obcych.
(pp)
Źródło: PAP
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Gotówka jest potrzebna by wprowadzać brudne, nieopakowane środki na rynek. Zwykły uczciwy człowiek nic nie traci na płatnosciach kartami!!!